Nasi sąsiedzi żałują, że dali się wykupić Polakom
Inwestycje w energetyce oraz rozwój infrastruktury przesyłowej. To dwa główne tematy rozpoczynającej się przed południem polsko-czeskiej konferencji gospodarczej.
Wezmą w niej udział prezydenci Bronisław Komorowski i Milosz Zeman. Czeski prezydent przebywa z oficjalną wizytą w Polsce.
W spotkaniu uczestniczyć mają również prezesi największych firm zaangażowanych na obu rynkach. Już wczoraj Milosz Zeman na początku oficjalnej wizyty podkreślał, że liczy, iż PKN Orlen nadal będzie ważnym inwestorem w Czechach. Polski koncern energetyczny 8 lat temu za prawie pół miliarda euro kupił 63 procent akcji spółki chemiczno - paliwowej Unipetrol.
W ostatnich miesiącach władze Orlenu narzekały na wysokie koszty prowadzenia interesów u naszych południowych sąsiadów. Z kolei czeski minister przemysłu przyznał nawet otwarcie, że jego zdaniem było błędem sprzedaż czeskich rafinerii polskiemu koncernowi.
Prezydent Milosz Zeman na konferencji prasowej podkreślał, że ma nadzieję, iż uda się znaleźć pozytywne rozwiązania biznesowych sporów polsko-czeskich.
Z kolei Bronisław Komorowski dodał, że wzajemne inwestycje w branży energetycznej pogłębiają integrację polityczną. Polski prezydent wskazał, że istnieje możliwość rozbudowy infrastruktury przesyłowej między oboma krajami dzięki funduszom europejskim:
W połowie czerwca podczas spotkania w Warszawie ma dojść do podpisania mapy drogowej wspólnego rynku gazowego w Grupie Wyszehradzkiej. Planowana jest rozbudowa polsko-czeskiego interkonektora gazowego.
W ostatnich latach szybko rozwijała się wymiana handlowa między oboma krajami. Czechy są teraz czwartym odbiorcą polskich towarów, a Polska - trzecim partnerem handlowym Czech.
Ministerstwo skarbu zachęca czeskich inwestorów do udziału w prywatyzacji. Wiceszef resortu Paweł Tamborski poinformował, że w tym roku na giełdzie znajdzie się grupa Energa, która dostarcza prąd prawie 3 milionom klientów.
W ministerstwie gospodarki trwa polsko-czeskie forum biznesu, w którym po południu wezmą udział prezydenci obu krajów. Minister Paweł Tamborski przypominał, że w Polsce dobiega końca proces prywatyzacji, dlatego tym bardziej sprzedaż Energi powinna zainteresować naszych południowych sąsiadów.
Bez sprzedaży mniejszościowego pakietu akcji Energi trudno będzie zrealizować tegoroczny plan. Zapisano w nim, że z prywatyzacji minister finansów ma uzyskać 5 miliardów złotych.
W Polsce jest już obecny czeski koncern energetyczny CzeZ, który jest właścicielem kilku elektrociepłowni.
W ubiegłym roku polsko - czeskie obroty handlowe wyniosły ponad 14 miliardów euro. Nasz eksport do południowego sąsiada wyniósł w tym czasie 9 miliardów euro.