Netia: część wierzycieli nie chce akcji operatora

Amerykański fundusze inwestycyjny. m.in. Sisu nie zgadza się na proponowane przez Netię warunki układowe. Protesty na razie doprowadziły do odroczenia przez sąd terminu wydania decyzji zatwierdzającej układ Netii Holdings i na tym powinny się skończyć. Nie można jednak wykluczyć, że śladem Sisu pójdą kolejni wierzyciele, a wtedy sytuacja operatora może się poważnie skomplikować.

Amerykański fundusze inwestycyjny. m.in. Sisu nie zgadza się na proponowane przez Netię warunki układowe. Protesty na razie doprowadziły do odroczenia przez sąd terminu wydania decyzji zatwierdzającej układ Netii Holdings i na tym powinny się  skończyć. Nie można jednak wykluczyć, że śladem Sisu pójdą kolejni wierzyciele, a wtedy sytuacja operatora może się poważnie skomplikować.

Część obligatariuszy Netii, reprezentująca kilka procent ogółu wierzytelności opiewających na 850 mln USD (3,4 mld zł), nie zgadza się na wypracowany kompromis w sprawie spłaty zadłużenia. Chodzi m.in. o amerykański fundusz hedgingowy Sisu, który bezskutecznie protestował już w USA.

- Przy tego rodzaju sprawach zawsze znajdzie się ktoś, komu nie podobają się przyjęte przez ogół zasady. Niektórzy inwestorzy finansowi szukają takich okazji. Blokując układ, choć w tym wypadku pewnie do tego nie dojdzie, liczą na szybki zarobek - mówi osoba związana z wierzycielami.

Reklama

Tylko gotówka

Podczas czerwcowej rozprawy przed warszawskim sądem rejonowym, 95,3 proc. wierzycieli Netii Holdings opowiedziało się za układem redukującym zobowiązania o ponad 90 proc. Wierzyciele mają w zamian za umorzenie długów otrzymać akcje operatora i przejąć nad nim kontrolę. Ostateczna decyzja zatwierdzająca układ należy jednak do sądu. Według naszych informacji, sąd po protestach niewielkiej części wierzycieli zdecydował się odroczyć termin podjęcia ostatecznej decyzji. Najwyraźniej nie przekonała go przytłaczająca większość wierzycieli, gotowych zawrzeć z Netią układ. Kolejna rozprawa ma się odbyć 29 lipca. Wówczas można spodziewać się konkretnych decyzji.

Część obligatariuszy, chcąc gotówki, nie zgadzają się na zamianę długu na akcje. Netia, za którą murem stoi ponad 90 proc. wierzycieli, nie zamierza prowadzić w tej sprawie negocjacji.

Wcześniej przeciwko proponowanemu sposobowi restrukturyzacji finansowej Netii protestowali drobni akcjonariusze operatora. W układzie zarezerwowano bowiem część akcji dla dotychczasowego inwestora branżowego Netii - szwedzkiej Telii. Drobni udziałowcy argumentowali, że podmiotowi, który doprowadził do upadku warszawską spółkę, nie należy się specjalny bonus. Protesty były bezskuteczne.

Poczekajmy

Mimo że już wcześniej sąd wyznaczył biegłego, który miał przeprowadzić odpowiednie analizy sytuacji finansowej Netii i określić przyczyny jej upadku, ponownie zażądał dodatkowych wyjaśnień. Chodzi m.in. o kwestie raportów finansowych. Netia ma czas do 16 lipca na przedstawienie odpowiednich dokumentów.

Według osób, z którymi rozmawialiśmy, postawa części wierzycieli może doprowadzić do opóźnienia zawarcia ostatecznego porozumienia, czyli wydania obligatariuszom akcji. Protesty nie powinny mieć wpływu na decyzję sądu.

Aby program zamiany długu na akcje mógł ruszyć, zgodę na układ muszą jeszcze wyrazić wierzyciele Netii South. Porozumienie zostało już przyjęte w Netii Telekom, a Netia Holdings czeka na decyzję sądu. Według wcześniejszych zapowiedzi, faktyczna konwersja długu na akcje może nastąpić jesienią. Wówczas dojdzie pewnie też do zmian z radzie nadzorczej operatora, a później zarządzie.

Niebezpieczna sytuacja

Jeden z obligatariuszy doszedł do wniosku, że w przypadku bankructwa Netii jego roszczenie będą zaspokojone w większym stopniu, niż kiedy zostaną zamienione na akcje. Sąd czeka teraz na nową wycenę przedsiębiorstwa. Jeśli okaże się, że w porównaniu z konwersją jest ona wyższa, teoretycznie może to zablokować układ. Spółka ma jednak odpowiednie narzędzia, które raczej umożliwią jej korzystne doprowadzić układ do końca. Sytuacja jest jednak niebezpieczna.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: układ | wierzyciele | protesty | netia | sytuacja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »