Netia wychodzi na prostą
Jestem pozytywnie zaskoczony wynikami, które zaprezentowała Netia za II kwartał - powiedział Radosław Solan, doradca inwestycyjny BDM PKO BP. Zwrócił uwagę na wzrost przychodów i stosunkowo niewielką stratę netto. Jest ona niższa od prognoz analityków, którzy zakładali, że przekroczy 20 mln zł.
"Zmniejszenie straty netto do 118 mln zł (o 81% w porównaniu z I połową 2002) zostało osiągnięte na skutek poprawy wyniku operacyjnego i niższych, dzięki przeprowadzonej restrukturyzacji finansowej, kosztów finansowych" - tłumaczy Netia w komentarzu do raportu kwartalnego.
Operator pozyskuje nowych klientów. Liczba aktywnych linii wzrosła w II kwartale o 3% w porównaniu z analogicznym okresem 2002 r. i wynosi ponad 351 tys. Udział klientów biznesowych wynosi 31,6% wobec 29,8% przed rokiem. Wzrost sprzedaży to efekt m.in. większego popytu na tzw. usługi dodane. W I półroczu 2003 w porównaniu z ubiegłym rokiem ich udział w przychodach podwoił się i sięga blisko 33%.
Kolejne kwartały, zdaniem R. Solana, będą dla Netii jeszcze lepsze. - Myślę, że już w III kwartale rozstrzygnie się sprawa umorzenia opłat koncesyjnych. Będzie to miało kluczowe znaczenie, jeśli chodzi o wynik netto w tym okresie - stwierdził. Opłaty koncesyjne operatora to 91 mln euro.
Bezpośrednio po rozpoczęciu notowań papiery operatora zwyżkowały wczoraj o 6,6% (do 4,35 zł). Później jednak zapał graczy do kupowania akcji ulotnił się i ostatecznie kurs spadł o 3,2%, do 3,95 zł. - Wycena rynkowa jest zbliżona do fundamentalnej. Nie spodziewałbym się większych ruchów kursu na kolejnych sesjach - stwierdził R. Solan.