Niezależny szef rady Orlenu

Prawie siedem i pół godziny obradowało wczoraj zwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy Orlenu.

Prawie siedem i pół godziny obradowało wczoraj zwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy Orlenu.

Nowym przewodniczącym rady nadzorczej Orlenu został Maciej Mataczyński - jej dotychczasowy, niezależny członek. WZA odwołało z rady Andrzeja Olechowskiego, a powołało do niej Wiesława Rozłuckiego i Ryszarda Sowińskiego.

Nietypowa uchwała

W jednym z pierwszych merytorycznych punktów akcjonariusze zaakceptowali bardzo nietypową, bo wariantową, wersję projektu uchwały w sprawie podziału ubiegłorocznego zysku spółki, którą złożył zarząd.

Dywidenda zostanie wypłacona tylko wówczas, gdy do 31 marca 2007 roku Orlen nie kupi akcji rafinerii Możejki i nie będzie miał już szans na ich zakup. Na wypłatę dla akcjonariuszy spółka przeznaczy wtedy ok. 76 proc. swojego zysku, czyli 1,924 mld zł. Na jeden papier przypadnie wówczas 4,50 zł, a dniem wypłaty dywidendy będzie 4 maja 2007 r.

Reklama

Jeśli do końca marca przyszłego roku Orlen kupi akcje lub prawa do akcji Możejek, bądź wciąż będzie uczestniczył w procesie przetargowym z szansą na zakup tych papierów, wypłaty dywidendy ma nie być. Zysk wypracowany w 2005 r. w zdecydowanej większości (2,522 mld zł) zasili wtedy kapitał zapasowy. 5 mln zł zostanie przeznaczone na zakładowy fundusz świadczeń socjalnych.

Zanim WZA przyjęło projekt zarządu, odrzuciło dwie inne propozycje podziału ubiegłorocznego zysku. CU OFE chciał, żeby 850 tys. zł przeznaczyć na premię dla członków rady nadzorczej, która - jak przekonywał wnioskodawca - w minionym roku wyjątkowo ciężko pracowała. Aprobaty WZA nie zyskała także propozycja akcjonariusza Dariusza Zawiślaka, który chciał, aby koncern kwotą 1 mln zł wspomógł produkcję filmu Jowity Gondek pt. "Historia małego powstańca".

Absolutorium dla zarządu

Źadna z osób sprawujących dziś funkcje w zarządzie spółki nie miała kłopotu z uzyskaniem skwitowania. Podobnie było w przypadku byłego członka władz Orlenu - Dariusza Witkowskiego. Skwitowania nie otrzymali jednak dwaj byli wiceprezesi spółki, których odwołano w funkcji 29 czerwca ubiegłego roku: Andrzej Macenowicz oraz Janusz Wiśniewski. Zaraz po tych decyzjach WZA, o głos poprosił Andrzej Macenowicz. Stwierdził, że przemawia w imię "obrony godności ludzkiej". Przypomniał, że rok temu był tym członkiem zarządu Orlenu, który otrzymał skwitowanie najwyższą liczbą głosów. - Co takiego stało się w ciągu sześciu miesięcy ubiegłego roku, że rada nadzorcza postanowiła zarekomendować akcjonariuszom, żeby nie udzielali mnie i Januszowi Wiśniewskiemu absolutorium? - pytał w dramatycznym przemówieniu obecnych na sali członków rady. Odpowiedzi nie usłyszał.

Problem powrócił pod koniec WZA, gdy akcjonariusz Zdzisław Kędzierski znów zapytał o to członków rady. "Wywołany do tablicy" Raimondo Eggink uznał, że uzasadnienie wniosku przedstawi wtedy, gdy zażąda tego większość akcjonariuszy, a nie tylko jeden. - Ujawnienie wielu elementów składających się na to uzasadnienie niekoniecznie będzie sprzyjać sprawie - uzasadnił. Większość akcjonariuszy nie chciała poznać wyjaśnień.

Rada w połowie niezależna

Wyraźnie zawiedziony Zdzisław Kędzierski złożył w tej sytuacji wnioski o odwołanie wszystkich pięciu członków rady. W wyniku głosowań stanowisko stracił jeden: Andrzej Olechowski. Za jego odwołaniem padło prawie 132,37 mln głosów, przeciw tylko 37,28 mln. Chwilę później WZA ustaliło, że rada bździe siedmioosobowa i zasiadać w niej powinno co najmniej trzech tzw. członków niezależnych. Konieczne było uzupełnienie składu o trzy osoby (jedno stanowisko ma prawo obsadzić minister skarbu) i wybór przewodniczącego (wcześniej rezygnację złożył Dariusz Dąbski).

Szefem rady, na wniosek MSP, został Maciej Mataczyński, który zasiadał już w niej jako członek niezależny. Trzecim (obok nowego przewodniczącego i Raimondo Egginka) niezależnym został Wiesław Rozłucki, były prezes GPW. Także na wniosek MSP, skład rady uzupełnił Ryszard Sowiński - ekspert z Instytutu Sobieskiego.

Wczorajsze WZA skwitowało wszystkich członków obecnego zarządu spółki:

prezes Igor Chalupec: ponad 179,95 mln głosów na "tak", 400 na "nie"

wiceprezes Wojciech Heydel: ponad 179,95 mln głosów na "tak", O na "nie"

wiceprezes Cezary Smorszczewski: ponad 179,95 mln głosów na "tak", O na "nie"

wiceprezes Jan Maciejewicz: ponad 179,95 mln głosów na "tak", O na "nie"

członek zarządu Paweł Szymański: ponad 179,95 mln głosów na "tak", O na "nie"

Skwitowany został też były członek zarządu Dariusz Witkowski: ponad 179,93 mln głosów na "tak", 2,1 tys. na "nie".

Absolutorium nie dostali:

były wiceprezes Andrzej Macenowicz: 50,34 mln głosów na "tak", 129,61 mln na "nie",

były wiceprezes Janusz Wiśniewski: 50,32 mln głosów na "tak", 129,62 mln na "nie".

Bartłomiej Mayer

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: szefowie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »