NIK ma wątpliwości co do przetargów w ZUS-ie
NIK zakończył kontrolę przetargów informatycznych w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Kontrolerzy mają zastrzeżenia co do zachowania przez urzędników procedur zapewniających równe traktowanie oferentów. Chodzi o przetargi w latach 2010-2013.
W 2013 roku ZUS ogłosił przetarg na usługę wsparcia, eksploatacji i utrzymania Kompleksowego Systemu Informatycznego. NIK ma zastrzeżenie, co do terminu postępowania, które trwało 35 dni. Według NIK-u, takie rozwiązanie faworyzowało Asseco Poland SA, które obsługiwało wcześniej ZUS. Tak krótki czas nie dawał bowiem innym oferentom na przygotowanie odpowiedniej oferty dla ubezpieczyciela.
Ponadto NIK uważa, że przy realizacji zamówień publicznych, zarówno w 2010 roku, jak i w 2013 roku, niektórzy pracownicy ZUS biorący udział w postępowaniu przetargowym mogli nie zachować bezstronności. Dwoje pracowników ZUS-u, którzy byli zaangażowani w procedurę zasiadało wspólnie z przedstawicielem firmy Asseco Poland SA, w radzie jednej z fundacji. Wspomnianych dwoje pracowników ZUS twierdzi w swoich zeznaniach, że złożyło rezygnację z uczestnictwa w radzie fundacji, ale dopiero 20 września 2010 roku. Rezygnacja ta została przyjęta uchwałą Rady Fundacji dopiero 22 lutego 2014 roku, a stosowny wpis do KRS został dokonany 14 marca 2014 roku.
Na razie NIK przedstawił swoje uwagi pokontrolne prezesowi ZUS. Zakład Ubezpieczeń Społecznych ma teraz 21 dni na złożenie zastrzeżeń, które zostaną rozpatrzone przez Kolegium NIK. Dopiero wówczas informacje przekazane w wystąpieniu pokontrolnym Prezesowi ZUS staną się prawomocnymi ustaleniami NIK.