Nowe marki Kolastyny z emisji

Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła prospekt emisyjny Grupy Kolastyna. Oferta publiczna obejmie 15 mln akcji serii E. Jak poinformował prezes spółki Andrzej Grzegorzewski, spółka chce pozyskać około 50 mln zł z emisji akcji. Oferta obejmie tylko akcje nowej emisji.

Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła prospekt emisyjny Grupy Kolastyna. Oferta publiczna obejmie 15 mln akcji serii E. Jak poinformował prezes spółki Andrzej Grzegorzewski, spółka chce pozyskać około 50 mln zł z emisji akcji. Oferta obejmie tylko akcje nowej emisji.

Prospekt emisyjny spółki zostanie opublikowany 18 stycznia w formie elektronicznej.

Obecnie kapitał zakładowy Kolastyny dzieli się na 29.549.000 akcji. 78,45 proc. akcji spółki należy do Urszuli i Andrzeja Grzegorzewskich, 2,4 proc. do kadry menedżerskiej, 19,14 proc. do 73 inwestorów, którzy nabyli akcje Kolastyny w niepublicznej ofercie.

Z pozyskanych z rynku środków, część pieniędzy spółka chce wydać na pozyskanie lub budowę marek kosmetycznych. Jednym ze sposobów realizacji tego celu mogą być akwizycje.

Firma chce osiągnąć 10-proc. udział w polskim rynku kosmetyków pielęgnacyjnych, podczas gdy na koniec 2005 roku wyniósł on 5,2 proc., co dawało grupie szóstą pozycję na rynku. Najlepszą pozycję - lidera - ma na rynku kosmetyków do opalania.

Reklama

W sumie grupa ma w ofercie około 400 produktów, które sprzedaje pod markami: Kolastyna, Miraculum i Juliette Essayer. Produkuje też kosmetyki dla innych firm, pod ich markami.

Grupa Kolastyna w swoich planach ma też przeznaczenie około 20 mln zł na budowę laboratorium i zakładu produkcyjnego, a inwestycja ta ma być zasilona środkami z emisji akcji. Dzięki nowej fabryce, która ma być gotowa w końcu 2008 roku, moce produkcyjne Kolastyny mogą ulec podwojeniu.

Ponadto część pieniędzy pozyskanych z emisji ma zasilić kapitał obrotowy i pójść na rozwój sprzedaży eksportowej.

Oferującym akcje Kolastyny będzie Dom Maklerski IDMSA.

Firma prognozuje, iż w 2006 roku jej skonsolidowane przychody wyniosły 90,08 mln zł i były wyższe o 10,54 proc. niż w 2005 roku. Rentowność operacyjną spółka podwyższyła wg swoich prognoz do 13,50 proc. z 8,3 proc. i brutto do 8,69 proc. z 4,6 proc. Tym samym obecna prognoza wyników wypracowanych w ubiegłym roku mówi o wzroście rentowności EBIT o 62 proc. i rentowności brutto o 89 proc. wobec 2005 roku.

Szef Kolastyny nie podał prognozy zysku netto w 2006 roku.

Według wcześniejszych zapowiedzi, w 2006 roku grupa chciała mieć blisko 88 mln zł przychodów i około 4 mln zł zysku netto wobec 2,6 mln zł zysku netto w 2005 roku.

- Rok 2006 to kolejny, bardzo udany okres dla Grupy Kolastyna. Restrukturyzacja kosztów oraz przeprowadzone zmiany w organizacji sprzedaży pozwoliły na istotne zwiększenie rentowności w 2006 r. - powiedział prezes Kolastyny.

- Jesteśmy obecnie na etapie zamykania roku i z dumą mogę powiedzieć, że wszystkie postawione cele i założenia na rok 2006 zrealizowaliśmy. Mamy jednak kolejne bardzo ambitne plany, które chcemy skrupulatnie podejmować w następnych latach, osiągając przy tym najlepsze wyniki - dodał.

Grupa założyła wyprodukowanie w 2006 roku około 33 mln sztuk kosmetyków wobec 23 mln sztuk wyprodukowanych w 2005 roku.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Kolastyna | KNF | Marek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »