Nowe rekordy na rynkach surowców

Poniedziałek był względnie spokojny na rynkach akcji, jednak narybku walutowym nadal działo się dużo. Uwaga inwestorów znów przeniosła się do Europy, gdzie wczoraj rozpoczęło się spotkanie ministrów finansów strefy. Słabe dane z USA wykorzystują natomiast byki na rynkach surowców - w notowaniach złota i srebra mamy nowe maksima, miedź zbliża się do rekordów, zaś ropa jest najdroższa od dwóch lat.

Poniedziałek był względnie spokojny na rynkach akcji, jednak narybku walutowym nadal działo się dużo. Uwaga inwestorów znów przeniosła się do Europy, gdzie wczoraj rozpoczęło się spotkanie ministrów finansów strefy. Słabe dane z USA wykorzystują natomiast byki na rynkach surowców - w notowaniach złota i srebra mamy nowe maksima, miedź zbliża się do rekordów, zaś ropa jest najdroższa od dwóch lat.

EURUSD - Ecofin bez nowych propozycji

Ministrowie finansów strefy euro nie mają na ten moment nowych rozwiązań dla kryzysu fiskalnego w Europie. Mimo, iż część krajów chciałaby już teraz powiększyć pulę dostępnych środków w programie pożyczkowym, takiemu rozwiązaniu sprzeciwiają się Niemcy i Francja. Wczoraj euro traciło tylko do południa, ale wzrost premii kredytowych może zapowiadać nerwowy tydzień w Europie. Dziś odbędzie się spotkanie ministrów całej UE (decyzje zapadają jednak z reguły już podczas pierwszego spotkania), zaś w Irlandii ma odbyć się głosowanie nad budżetem.

Rynki surowców - dobre słabe dane

Zaskakująco słaby raport z amerykańskiego rynku pracy przełożył się spadek krótkoterminowych stóp procentowych w USA (stawka kontraktu fra18x14 - na 6 miesięczny LIBOR z terminem wykonania za 18 miesięcy obniżyła się po raz drugi z rzędu o ponad 10 bp), a to świetna wiadomość dla byków na rynkach surowcowych. Im później wzrosną stopy procentowe w USA, tym dłużej może trwać hossa na rynkach takich jak złoto czy srebro - w obydwu przypadkach ustanowiono wczoraj nowe historyczne maksima, odpowiednio na poziomach 1426,80 USD i 30,24 USD za uncję. Biorąc pod uwagę spekulacyjny charakter wzrostów i zostawienie historycznych poziomów daleko z tyłu na obydwu rynkach, trudno jest wyznaczyć tu konkretne opory. Hossa załamałaby się gdyby w USA znacząco wzrosły oczekiwania na podwyżki stóp (co nie wydarzy się bez poprawy na rynku pracy), zaś kryzys fiskalny w strefie euro został zażegnany. Obydwa warunki nie zostaną w najbliższym czasie spełnione.

Reklama

Owe okoliczności nie przeszkadzają także notowaniom miedzi, gdzie dziś notujemy cenę najwyższą od czerwca 2008 roku. Jednocześnie do szczytu z 2006 roku brakuje już tylko 40 USD (za tonę), zaś do szczytu z 2008 roku 140 USD. Do tej pory okolice 9000 USD stanowiły wystarczająco silną barierę dla popytu. Teraz za odwróceniem - lub przynajmniej korektą - mogłaby przemawiać perspektywa zacieśnienia w Chinach. Jednak dziś miedź zyskuje pomimo spekulacji w chińskiej prasie, iż kolejna podwyżka stóp nastąpi w najbliższy weekend.

W kalendarzu - głosowanie w Irlandii, produkcja na Wyspach i stopy w Kanadzie

Głosowanie nad budżetem w Irlandii będzie wydarzeniem tylko wtedy, kiedy zakończy się niepowodzeniem. Kalendarz danych i wydarzeń makroekonomicznych zawiera raport o produkcji na Wsypach (10.30, konsensus +0,2 proc. m/m), zamówieniach w Niemczech (12.00, konsensus +1,8 proc. m/m) i decyzję Banku Kanady (15.00, brak zmian). Ta krótka lista raczej drugorzędnych wydarzeń oznacza, iż o zmianie notowań przesądzą inne czynniki.

Przemysław Kwiecień

x-Trade Brokers DM SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »