Nowe władze GPW
Nowy zarząd Giełdy Papierów Wartościowych prawie w komplecie Rynek kapitałowy. Ludwik Sobolewski nie ma jeszcze akceptacji Komisji Papierów Wartościowych i Giełd.
Lidia Adamska i Adam Maciejewski (dyrektorzy z GPW) oraz Beata Jarosz (KPWiG) to, według
informacji "Parkietu", najpoważniejsi kandydaci do zarządu warszawskiej giełdy. Na jej czele ma stanąć Ludwik Sobolewski - ten jednak nie został jeszcze zatwierdzony przez Komisję Papierów Wartościowych i Giełd
Nazwiska kandydatów dowodzą, że przy ich wyborze nie decydował klucz polityczny. Obawy, że Skarb Państwa będzie chciał "wsadzić" swojego człowieka do zarządu giełdy, były dość powszechne. Tymczasem wymieniona trójka ma duże doświadczenie na rynku kapitałowym, a z polityką ma niewiele wspólnego.
Członków zarządu warszawskiej giełdy powoła rada nadzorcza tej instytucji na wniosek wybranego niedawno prezesa Ludwika Sobolewskiego. Zgodnie z planem, rada ma to uczynić podczas jutrzejszego spotkania. Czy jednak powoła wiceprezesów, gdy sam prezes nie został jeszcze zatwierdzony przez nadzorcę rynku?
Do zatwierdzenia prezesa Sobolewskiego miało dojść podczas wczorajszego posiedzenia KPWiG. - Wniosek dotyczący nowego prezesa giełdy był omawiany podczas posiedzenia, ale decyzja jeszcze nie zapadła - powiedział Łukasz Dajnowicz. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że przedłużenie postępowania jest zasługą Cezarego Mecha (członka Komisji). Według naszego rozmówcy (chciał pozostać anonimowy), do zatwierdzenia nowego prezesa GPW powinno dojść na kolejnym posiedzeniu - 13 czerwca.
Grzegorz Uraziński
Komentarz Wiadomo już, kto zostanie nowym prezesem GPW i jakich współpracowników chce dobrać. Nowe władze przejmują kierowanie tą najważniejszą dla inwestorów instytucją w bardzo dobrym okresie. Ostatnie spadki nieco popsuły nastroje, ale nie na tyle, aby analitycy i inwestorzy uwierzyli, że szybki wzrost mamy już za sobą. Tę szansę można by wykorzystać. Niestety, nie wiadomo, jakie plany wobec giełdy ma rząd. Czy, tak jak poprzedni, chce, aby Warszawa stała się centrum operacji kapitałowych w tej części Europy? Czy też woli mieć tu stosunkowo niewielką giełdę regionalną? Czy będzie promować zakupy innych parkietów i - jako główny akcjonariusz - w razie czego zapewni potrzebną gotówkę? Czy też będzie chciał rozwijać sieć powiązań opartych na porozumieniach? Nie wiadomo także, dlaczego nowy prezes Ludwik Sobolewski nie chce do udziału w prywatyzacji giełdy dopuścić indywidualnych inwestorów. To, jak zmienia się cena akcji GPW, byłoby najlepszą informacją o tym, jak warszawski parkiet się rozwija.
Marek Siudaj