Nowy audytor WSiP - nowa rezerwa

Nawet 8,8% traciły wczoraj akcje Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych (WSiP). W czasie weekendu firma podała, że nie wypełni prognozy zysku. Powód - najprawdopodobniej ponad 17 mln zł odpisu na inwestycję w akcje hurtowni Wkra.

Nawet 8,8% traciły wczoraj akcje Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych (WSiP). W czasie weekendu firma podała, że nie wypełni prognozy zysku. Powód - najprawdopodobniej ponad 17 mln zł odpisu na inwestycję w akcje hurtowni Wkra.

Na wieść o przeszacowaniu akcji Wkry walory WSiP potaniały na otwarciu wtorkowej sesji o 7,1%, do 7,9 zł. W ciągu dnia kurs spadł do 7,75 zł. Ostatecznie wyniósł 8,1 zł, o 4,7% mniej niż dzień wcześniej.

Inwestycja w hurtownię książek Wkra kosztowała podręcznikowe wydawnictwo ponad 25 mln zł. WSiP przejęły kontrolę nad tą firmą w 2003 r. W 2004 r. w prospekcie emisyjnym przyznały, że był to sposób, aby uchronić Wkrę przed upadłością i obronić handlowe plany WSiP. Od pewnego czasu pojawia się coraz więcej głosów wskazujących, że Wydawnictwa Szkolne i Pedagogiczne przeinwestowały.

Reklama

Nowy audytor

Mimo to poprzedni audytor spółki - A&E Consult - nie uznał za konieczne dokonanie drastycznego przeszacowania wartości akcji Wkry. Giełdowa spółka poinformowała w raporcie za 2004 r., że utworzyła w związku z tą inwestycją odpis wartości firmy z konsolidacji sięgający 4 mln zł.

W przesłanej nam odpowiedzi, spółka wyjaśniła, że sprawozdania finansowe za 2004 r. zostały sporządzone na podstawie ustawy o rachunkowości, która przy ustalaniu wyniku skonsolidowanego zobowiązuje do "amortyzacji" dodatniej wartości firmy. Według WSiP, odpis amortyzacyjny dodatniej wartości Wkry za 2004 r. wyniósł 3,692 mln zł i Nie jest on tożsamy z odpisem aktualizującym wartości inwestycji w hurtownię.

Od niedawna audytorem WSiP jest BDO Polska. To jedna z wielu zmian, jakie mają miejsce w spółce po dojściu do władzy inwestorów finansowych i Zbigniewa Jakubasa. Po przeglądzie aktywów wydawniczej grupy, BDO najprawdopodobniej zalecił WSiP utworzenie odpisu aktualizującego wartość udziałów we Wkrze o 17,28 mln zł. O tym, że BDO przejrzało aktywa firmy, można dowiedzieć się ze sprawozdania kwartalnego WSiP. Z kolei z rozmów z pracownikami wydawnictwa wynika, że nowy rewident dużo bardziej restrykcyjnie podchodzi do kwestii rezerw niż poprzedni.

Część prognozy podtrzymana

W komentarzu przesłanym prasie władze WSiP wzięły decyzję o dokonaniu odpisu na siebie. "Zarząd WSiP uznał, że wartość bilansowa Wkry wymaga urealnienia" - napisał Jarosław Obara, pełniący obowiązki prezesa WSiP.

W opinii zarządu, dokonanie odpisu powoduje, że realizacja prognozy zakładającej wypracowanie 19,7 mln zł zysku nie jest możliwa. Ponieważ trwają analizy i wycena aktywów spółki, nadal nie wiadomo, jaki może być tegoroczny wynik netto WSiP. Finansowy - zapowiada zarząd - będzie zdecydowanie niższy niż w 2004 r. Podtrzymano natomiast prognozę zysku ze sprzedaży. Ma wynieść 18,1 mln zł.

Zadowoleni z wyników

W komentarzu do raportu kwartalnego zarząd zwrócił szczególną uwagę na wzrost przychodów ze sprzedaży produktów grupy WSiP. W II kwartale były większe o 149% (43,98 mln zł) w stosunku do analogicznego okresu 2004 r. (po dwóch kwartałach - o 158%).

Ogółem przychody ze sprzedaży wzrosły w II kwartale o 3%, do 72,46 mln zł. Zysk operacyjny był niższy niż przed rokiem. Zarząd tłumaczy spadek tym, że w 2004 r. rozwiązano rezerwy na udziały w firmach zależnych i zmniejszono rezerwę na premię roczną. Dlatego wynik był wówczas wyższy.

Zysk netto grupy WSiP w II kwartale wyniósł 7,06 mln zł. Po dwóch kwartałach strata grupy wyniosła nieco ponad 4 mln zł.

Urszula Zielińska

W niełasce inwestorów

Obecnie więcej czynników przemawia za tym, że kurs WSiP będzie spadał. Do kupna akcji spółki zniechęca słabość notowań na tle szerokiego rynku i większości firm z branży medialnej.

W wyniku wczorajszej silnej przeceny z łatwością pokonane zostało wsparcie wynikające z lipcowego dołka - 8,3 zł. To kolejne potwierdzenie trendu spadkowego, trwającego od końca czerwca. Na niekorzyść walorów WSiP przemawia fakt, że tanieją mimo średnioterminowej zwyżki indeksów giełdowych i kursów firm z branży, takich jak Agora, RMF FM czy Grupa Onet.

Nadzieję na powstrzymanie spadków daje linia trendu wzrostowego, biegnąca po dołkach z marca i maja. Obecnie przebiega ona nieco poniżej 8 zł. W razie jej przebicia oczekiwać będzie można spadku notowań przynajmniej do poziomu 7,65 zł - to bariera wyznaczona przez szczyty z marca i kwietnia. Szybki powrót do hossy wydaje się obecnie mało prawdopodobny. Nie da się natomiast wykluczyć korekt wzrostowych rzędu kilku procent (tak jak na przełomie lipca i sierpnia).

Tomasz Hońdo

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: firmy | rezerwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »