Odczyty danych w USA i na Wyspach
Wydarzeniem dzisiejszego dnia dla rynków finansowych będzie z pewnością odczyt kwietniowych danych o sprzedaży detalicznej w USA (godzina 14.30).
W minionym miesiącu znacząco obniżyły się wskaźniki nastrojów konsumenckich osiągając wieloletnie minima i rodząc obawy o siłę amerykańskiego popytu. Rynek oczekuje, iż sprzedaż w kwietniu minimalnie spadła lub co najwyżej pozostała niezmieniona, choć jeśli uwzględnimy kategorię z wyeliminowaniem samochodów, oczekiwany jest wzrost rzędu 0,2% m/m. O tej samej porze podane będą również ceny w imporcie. Choć figura ta ma mniejsze znaczenie dla rynku, pokazuje tempo narastania presji inflacyjnej w gospodarce. Oczekuje się wzrostu cen o 1,5% m/m.
Wielka Brytania będzie pierwszym w tym tygodniu krajem, gdzie podane zostaną kwietniowe dane o cenach konsumenta. Konsensus na wzrost cen to 0,5% m/m i 0,4% m/m w przypadku inflacji bazowej (odpowiednio 2,6% r/r i 1,3% r/r), choć po znacznie wyższym wzroście cen producenta rynek będzie z pewnością wyczulony na możliwość wyższego odczytu.
Przed sesją lepsze od oczekiwanych wyniki podał francuski Societe Generale, choć zysk w pierwszym kwartale i tak okazał się niższy od ubiegłorocznego o 23%. W Azji lepsze prognozy wyników podały Fujitsu i Isuzu Motors przyczyniając się do wzrostu notowań akcji.
Przemysław Kwiecień