Oznaki słabości

Podczas wczorajszej sesji nastąpił kolejny, niewielki spadek głównych indeksów. Łączne obroty pozostały na niskim poziomie, nie przekraczając 220 mln zł.

Podczas wczorajszej sesji nastąpił kolejny, niewielki spadek głównych indeksów. Łączne obroty pozostały na niskim poziomie, nie przekraczając 220 mln zł.

Powolne osuwanie się

W środę rynki USA podążyły za opadającymi indeksami Europy. W rezultacie wczoraj rano w krajach ościennych indeksy rynków akcji utrzymywały się w pobliżu wcześniejszych zamknięć. Na naszej giełdzie spokojna reakcja na środową obniżkę stóp procentowych nie dawała wskazówek, w którym kierunku w najbliższym czasie podąży rynek.

Notowania ciągłe rozpoczęły się od wahań WIG-u 20 wokół poziomu środowego zamknięcia. Stan ten trwał również w dalszej części sesji, jednak końcowa faza notowań, pomimo korzystnych danych makroekonomicznych z USA przyniosła wyraźną przewagę sprzedających.

Reklama

Mało optymistyczny jest spadek indeksu poniżej 1260 punktów na zamknięciu sesji. Ostatecznie giełdowe indeksy nie zachowały się jednolicie. Największą zmianę - spadek o 1,5 proc. zanotował TechWIG. Ogółem w dwóch systemach notowań wzrosły ceny 80 spółek, 84 spadły, a 66 nie zmieniły się. Wśród spółek notowanych w systemie podwójnego fixingu największe wzrosty cen uzyskały: Polska Prasa Lokalna, Centrostal Gdańsk, Energopol, Kable i Fasing, natomiast największe spadki objęły: Pozmeat, Espebepe, Bytom, Ampli oraz 7bulls.com. Spośród spółek notowanych w systemie ciągłym największe wzrosty cen osiągnęły: Poligrafia, EBI, Orfe, Centrozap i LTL, a najwięcej spadły: Netia, Howell, PPWK, Relpol i Ocean.

Obroty w obu systemach notowań zwiększyły się o 1 proc. do 218, 1 mln zł. Największe udziały do łącznych obrotów wniosły: Pekao, Telekomunikacja Polska, Elektrim, PBK, PKN Orlen, Softbank, BRE i KGHM.

Testowanie wsparcia

Słaba reakcja rynków akcji, w tym również naszego, na dane o większym od spodziewanego wzrostu zamówień na dobra trwałego użytku w USA może być zapowiedzią pogłębienia spadków. Na naszym parkiecie nie widać kapitału, który agresywnie poszukiwałby akcji, raczej wydaje się, że najbardziej aktywni gracze redukują od kilku sesji swoje portfele inwestycyjne. Owszem, kilka spółek podtrzymywało podczas sesji uwagę rynku, jednak w końcówce osłabł nawet Elektrim, odrabiający od kilku dni straty po wcześniejszych spadkach.

Możliwość uzyskania części potrzebnych do połowy grudnia środków ze sprzedaży akcji Elektrimu Kable, pobudziła do zakupów jedynie w pierwszej części sesji.

Na zamknięciu sesji nie utrzymała wcześniejszych wzrostów cen akcji większość banków.

Stopniał również dotychczasowy optymizm kontraktów terminowych na WIG 20. Na zamknięciu sesji baza kontraktów była ujemna, co oznacza spadkowe oczekiwania części inwestorów. WIG 20 zamknął się nieco poniżej poziomu 1260 punktów, będącym od kilku sesji istotnym wsparciem dla rynku. Na razie z niewielkiego przebicia nie można jeszcze wyciągać wniosków o jego przełamaniu - właściwy test wsparcia nastąpi prawdopodobnie na dzisiejszej sesji.

Obroty utrzymały się na niskim poziomie, co może świadczyć o niepewności wśród inwestorów. Być może uwaga części spośród z nich była skierowana na zabezpieczenie oszczędności przed zakusami fiskusa. Również z tego powodu część inwestorów mogła w ostatnich dniach decydować się na sprzedaż posiadanych akcji. Gdyby taka była przyczyna widocznego osłabienia naszego rynku, już początek grudnia mógłby przynieść ożywienie.

Dzisiaj inwestorzy będą oczekiwać na dane o deficycie obrotów bieżących. Można obawiać się, że recesja w innych krajach niekorzystnie odbije się na wynikach eksportu.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: WIG | USA | słabości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »