Paniczna wyprzedaż Ster-Projektu
Kurs Ster-Projektu spadł wczoraj o 30,4%, do 9,5 zł - najniższego poziomu od lutego 2003 r. Powód? Inwestorzy dopiero teraz dowiedzieli się z raportu rocznego, że cały zeszłoroczny zysk to efekt jednej transakcji z tajemniczym kontrahentem.
Spółka płaci wysoką cenę za brak przejrzystej polityki informacyjnej i niechęć do dzielenia się z inwestorami wiedzą o istotnych dla przedsiębiorstwa wydarzeniach - tak tłumaczą wczorajszą przecenę specjaliści. - Reakcja rynku jest jak najbardziej uzasadniona. Inne spółki mają przykład, że nie ma sensu ukrywać niewygodnych informacji - skomentował Witold Samborski, analityk DI BRE Banku.
W grudniu ubiegłego roku Ster-Projekt sprzedał prawa autorskie do oprogramowania. Komu? Nie wiadomo. Integrator odmawia odpowiedzi. Zysk z operacji wyniósł 13,2 mln zł. Gdyby nie to, firma zakończyłaby ubiegły rok pod kreską. Uwagę na transakcję zwrócił w raporcie rocznym audytor - firma Deloitte & Touche Audit Services. Ster--Projekt nie informował o niej wcześniej.