Pekaes ma w końcu inwestora

W odpowiedzi na trwające w dniach 12-21 października wezwanie zgłosiło się tylu chętnych, że stopa redukcji zapisów wyniosła nieco ponad 40%. Inwestorzy otrzymali 9,5 zł za papier. Wzywający zapłacił za akcje łącznie niemal 158 mln zł.

Akcjonariat chwilowo nieznany

Na razie nie wiadomo, jak będzie wyglądała nowa struktura akcjonariatu Pekaesu. Według informacji z MSP, Bank Gospodarstwa Krajowego, największy akcjonariusz spedytora, zgłosił swój 33-proc. pakiet do sprzedaży w wezwaniu. Fundusze posiadające duże pakiety (Commercial Union OFE - 18,35%, PZU Życie - 8,12%), mogłyby być również zainteresowane pozbyciem się w wezwaniu papierów. Słabe wyniki Pekaesu sprawiały, że inwestycja w akcje tej spółki nie przynosiła imponujących zwrotów. Wezwanie dawało funduszom satysfakcjonującą cenę i możliwość szybkiego zbycia papierów. Czy tak się stało, dowiemy się niebawem.

Wkrótce NWZA

Posiadając niemal 50% kapitału, spółka AKJ ML będzie mogła realizować swoją strategię. Zakłada ona, że w ciągu najbliższych lat Pekaes stanie się zintegrowanym operatorem logistycznym, zdolnym konkurować z firmami światowymi. Rozwinięcie pionu logistyki daje szansę na zdobycie długoterminowych kontraktów. Co przyniosą najbliższe dni? - Najprawdopodobniej w przyszłym tygodniu zgłosimy wniosek o zwołanie NWZA Pekaesu. Chcemy wprowadzić do rady nadzorczej naszych przedstawicieli - mówi Paweł Borys, dyrektor inwestycyjny AKJ Management. - Następnie w możliwie krótkim terminie zwołamy konferencję prasową z udziałem zarządu Pekaesu. Przedstawimy wtedy szczegółowy plan wspólnej strategii. Nowi członkowie rady, powołani z ramienia AKJ ML, będą pochodzić spoza tej firmy. - To będą kompetentne osoby, gwarantujące najwyższy poziom prac nad restrukturyzacją Pekaesu - podkreśla P. Borys.

Wczoraj kurs Pekaesu wzrósł o 0,57%, do 8,75 zł.

Adam Roguski