PGNiG chce pół miliona ton ropy rocznie z Norwegii

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo planuje wydobywać w Norwegii 0,5 mln ton ropy naftowej i 0,4 mld m sześc. gazu rocznie - zapowiedział wiceprezes PGNiG Radosław Dudziński. Wydobycie ma ruszyć w drugiej połowie roku.

Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo planuje wydobywać w Norwegii 0,5 mln ton ropy naftowej  i 0,4 mld m sześc. gazu rocznie - zapowiedział wiceprezes PGNiG Radosław Dudziński. Wydobycie ma ruszyć w drugiej połowie roku.

- Planujemy wydobycie w Norwegii w drugiej połowie przyszłego roku. To będzie pierwsze zagraniczne wydobycie ropy w historii spółki - podkreślił Dudziński. - Stopień zaawansowania prac wynosi ok. 80 proc. Mamy też bardzo dobre wyniki, jeśli chodzi o tempo wiercenia, wcześniej był to jeden z głównych czynników ryzyka - dodał. Chodzi o koncesje Skarv nad Morzem Północnym, PGNiG ma w nich 12 proc. udziału. Pozostali udziałowcy to BP (operator koncesji), E. ON Ruhrgas oraz Statoil.

- Ropa będzie sprzedawana na rynku międzynarodowym. Będziemy chcieli uzyskać najlepsze warunki. Jeśli chodzi o gaz, to planujemy, że trafi on na kontynent, a dokładnie do wybrzeża Niemiec - poinformował Dudziński. Pytany, czy rynek niemiecki nie jest już zbyt nasycony gazem, odparł: "w tej chwili większość rynków europejskich jest po kryzysie nasycona gazem, ale przecież mamy możliwość sprzedaży w różnych krajach".

Reklama

Żeby handlować gazem na ryku międzynarodowym PGNiG utworzy najpóźniej w 2011 roku spółkę tradingową, w 100 procentach należącą do PGNiG, zarejestrowaną za granicą. Jej siedzibą mogłyby być Niemcy, Wielka Brytania, Szwajcaria. PGNiG bierze też pod uwagę sprzedaż w kraju gazu wydobywanego w Norwegii, a także transakcje wiązane, tzw. SWAP z firmami niemieckimi.

- Możemy też ten gaz próbować sprowadzić do Polski z terminalu Emdem (w Niemczech), możemy również sprzedać go klientom na rynku niemieckim, możemy też pokusić się o jakąś transakcję SWAP z firmą działającą na rynku niemieckim na gaz, który będzie dostarczony do Polski lub będzie udostępniony w kraju trzecim - wymienił Dudziński. - Już w przyszłym roku można będzie sprowadzić gaz z Niemiec przez powiększony gazociąg w Lasowie, bądź w przyszłości przez nowy interkonektor ITG (Boernicke k. Berlina - Police) - dodał.

PGNiG i niemieckie VNG założyły w 2005 roku spółkę celową do realizacji intekonektora ITG, czyli nowego połączenia systemów gazowniczych Polski i Niemiec. Polska i niemiecka spółka mają w niej po 50 proc. udziałów. Interkonektor ma mieć przepustowość do 3 mld m sześc. rocznie. PGNiG posiada także cztery koncesje poszukiwawcze w Norwegii: PL350 (30 proc. PGNiG plus E.ON Ruhrgas i Statoilem), PL521 (35 proc. PGNiG plus Statoil i Svenska), PL419 (25 proc. PGNiG plus Nexen i OMV), PL558 (15 proc. PGNiG oraz E.ON Ruhrgas, DeNorske, Petoro, Nexen).

- W tym roku planujemy jeszcze wziąć udział w norweskiej rundzie koncesyjnej APA 2010. W całym 2010 roku chcielibyśmy nabyć kolejne 3 koncesje poszukiwawcze na szelfie norweskim, najchętniej na Morzu Północnym i Norweskim - powiedział Dudziński. Rozstrzygnięcie rundy powinno nastąpić pod koniec tego roku lub na początku 2011.

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Norwegii | ropa naftowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »