PGNiG spełnia warunki debiutu
PGNiG ma zgodę wierzycieli na przedterminowy wykup euroobligacji. Wkrótce odda w leasing majątek służący do przesyłu gazu. To warunki, od spełnienia których Skarb Państwa uzależniał wejście spółki na giełdę.
Jeszcze miesiąc temu wydawało się, że Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo pozostaje w tyle za Grupą Lotos w przygotowaniach do wejścia na giełdę. W zarządzie gazowego monopolisty wybuchł konflikt, opóźniało się podpisanie umowy między PGNiG i PGNiG Przesył w sprawie leasingu systemu przesyłowego. Nie było jasne, czy właściciele euroobligacji przedsiębiorstwa zgodzą się na przedterminowy wykup papierów dłużnych. - Konfliktu w zarządzie nie ma. Zmieniliśmy podział kompetencji, żeby decyzje umożliwiające wejście na GPW zapadały jak najszybciej. Umowa dzierżawy naszego majątku przesyłowego została parafowana 15 marca. Czeka na akceptację Skarbu Państwa. Już wiemy, że zdecydowana większość właścicieli euroobligacji zgadza się na przedterminowy wykup - mówi Marek Foltynowicz, wiceprezes spółki odpowiedzialny za prywatyzację.
Jego zdaniem, zarówno PGNiG, jak i Lotos z powodzeniem sprzedadzą akcje w czerwcu. Część walorów kupią inwestorzy zagraniczni. PGNiG zamierza szukać chętnych w Europie Zachodniej. Lotos także za oceanem.
Do pomysłu dwóch dużych ofert prywatyzacyjnych w jednym miesiącu zastrzeżenia zgłaszał minister skarbu Jacek Socha. Na początku bieżącego tygodnia złagodził stanowisko. Stwierdził, że wiele będzie zależeć od koniunktury na rynku, choć wolałby uniknąć takiej sytuacji.
Obie spółki do końca marca złożą w KPWiG prospekty emisyjne. Zbigniew Mrowiec, zastępca przewodniczącego Komisji, nie wykluczył w niedawnej rozmowie z PARKIETEM równoczesnego dopuszczenia do obrotu publicznego akcji obu firm.
Ewa Bałdyga