PGNiG sprzeda więcej
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo sprzeda w tym roku więcej gazu niż rok wcześniej. Wolumen sprzedaży może wynieść 13,8-14 mld m sześc. - powiedział PAP Tomasz Karaś, dyrektor departamentu do spraw strategii PGNiG.
"Sprzedaż gazu w 2010 roku na pewno będzie większa niż w 2009 roku. Może wynieść 13,8-14 mld m sześc." - poinformował.
"Zeszłoroczna zima była ciężka. W tym roku również pogoda nas nie rozpieszcza. Mieliśmy mroźny koniec listopada, grudzień. To pozwoliło nam zwiększyć sprzedaż" - dodał.
W 2009 roku wolumen sprzedaży gazu spadł do 13,28 mld m seśc. z 13,86 mld m sześc. w 2008 roku.
Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo powinno sprzedać w tym roku ok. 13,8 mld m sześc. gazu, natomiast w 2011 r. sprzedaż gazu przez spółkę może przekroczyć 14 mld m sześc. - ocenił we wtorek prezes PGNiG Michał Szubski.
Byłbym ostrożny w szacunkach, chociaż aura nam sprzyja. Myślę, że powinniśmy się zbliżyć do granicy z 2008 r., czyli 13,8 mld m sześc. - powiedział dziennikarzom Szubski, pytany, czy sprzedaż gazu przez PGNiG w tym roku może osiągnąć poziom z 2008 r. Wówczas firma sprzedała 13,86 mld m sześc. błękitnego paliwa.
Pewnie 14 mld m sześc. nie przekroczymy, ale widać ożywienie polskiej gospodarki, więc jestem optymistą, jeżeli chodzi o 2011 rok" - dodał. Szef PGNiG ma nadzieję, że spółce uda się przekroczyć 14 mld m sześc. sprzedaży gazu w 2011 r., choć zastrzegł, że trudno prognozować, bo bardzo duża część sprzedaży zależy od aury.
Jeżeli zima (styczeń, luty) i jesień (listopad, grudzień) 2011 r. będą przebiegać w warunkach standardowych, czyli będą chłodne, nawet nie bardzo mroźne, to mam nadzieję, że w przyszłym roku, przy ożywieniu gospodarczym, przekroczymy 14 mld (m sześc. gazu - PAP) i zaczniemy wracać do poziomu sprzedaży sprzed kryzysu - oszacował Szubski.
Zapowiedział, że do czwartku podejmie decyzję o tym, czy będzie starać się o ponowny wybór na stanowisko prezesa PGNiG. W związku z upływającą w marcu 2011 r. kadencją obecnego zarządu, spółka ogłosiła 9 grudnia konkurs; zgłoszenia mogą spływać do czwartku. Poprzedni konkurs odbył się na początku 2008 r.
Dla PGNiG oznaczałoby to (ponowny wybór Szubskiego na prezesa - PAP) przede wszystkim stabilność, czego ta firma bardzo potrzebuje. Zbyt często zmieniały się zarządy, zbyt często zmieniała się koncepcja funkcjonowania firmy - powiedział Szubski.
Na początku urzędowania przyjęliśmy strategię do 2015 r. i przez te trzy lata konsekwentnie ją realizowaliśmy, a w tej chwili robimy jej +rewitalizację+. Myślę, że zarząd kolejnej kadencji powinien ją kontynuować. Kierunek funkcjonowania firmy powinien pozostać niezmieniony - niezależnie, kto będzie nią kierował" - podkreślił. Wśród kierunków rozwoju PGNiG, które powinny być zachowane wymienił inwestycje w elektroenergetyce, rozbudowę podziemnych magazynów gazu, budowę nowych kopalń oraz poszukiwania złóż gazu.