PKN w gronie chętnych na Siarkopol Gdańsk

PKN Orlen zainteresował się udziałem w prywatyzacji Siarkopolu Gdańsk - jedynego w kraju eksportera siarki. Jednak podobne plany mają Ciech, zagraniczne fundusze inwestycyjne i Siarkopol Grzybów.

PKN Orlen zainteresował się udziałem w prywatyzacji Siarkopolu Gdańsk - jedynego w kraju eksportera siarki. Jednak podobne plany mają Ciech, zagraniczne fundusze inwestycyjne i Siarkopol Grzybów.

Resort skarbu zapoznaje się z analizami przedprywatyzacyjnymi Siarkopolu Gdańsk, jedynego w Polsce morskiego eksportera siarki. Prace powinny zakończyć się za dwa tygodnie. W resorcie nieoficjalnie poinformowano, że wkrótce można spodziewać się ponownego ogłoszenia zaproszenia do rokowań w sprawie sprzedaży spółki.

Strategiczny punkt

Jednak już teraz pojawiają się potencjalni inwestorzy. Jednym z nich, zresztą nie po raz pierwszy, jest PKN Orlen. W 2001 r., kiedy pierwszy raz próbowano prywatyzować spółkę, PKN nie złożył oferty. Koncern chciał wówczas zabezpieczyć swoje interesy w Siarkopolu Gdańsk kontraktami handlowymi. Naftowy potentat przez terminal gdańskiej spółki wysyła w świat olej opałowy, ale przede wszystkim potrzebuje drogi zbytu dla siarki.

Reklama

- Rocznie pozyskujemy 120 tys. ton siarki z odsiarczania ropy. Na krajowym rynku będzie jej przybywać. Z tego względu interesuje nas udział w prywatyzacji jej eksportera. Nie wykluczamy, że mogłoby to być wspólne przedsięwzięcie z Ciechem - mówi chcący zachować anonimowość wysoki rangą przedstawiciel PKN Orlen.

Ciech obecnie pośredniczy w obrotach siarką z zagranicą. Od pewnego czasu prowadzi też z Orlenem rozmowy w sprawie wspólnych przedsięwzięć w branży chemicznej.

- Pojawiają się także sygnały zainteresowania polskim eksporterem siarki ze strony zagranicznych funduszy inwestycyjnych - twierdzą przedstawiciele firmy Arcanum, która opracowywała analizy przedprywatyzacyjne.

Zabezpieczenie bytu

Gdańskim Siarkopolem od dawna interesuje się również Siarkopol Grzybów, który jednak chciałby nabyć jego akcje nieodpłatnie. Firma z Grzybowa obawia się, że nowy właściciel Siarkopolu Gdańsk może podwyższyć cenę usług. Siarkopol Gdańsk eksportuje drogą morską 100 proc. siarki sprzedawanej za granicę przez Grzybów - jedyną już kopalnię siarki na świecie. Eksport stanowi blisko 80 proc. przychodów Grzybowa. Gdańsk wysyła za granicę 500-600 tys. ton siarki rocznie. Ta działalność stanowi 60-70 proc. jego przychodów.

- Siarkopole Gdańsk i Grzybów stanowią jeden ciąg technologiczny. Powinniśmy więc w drodze konsolidacji utworzyć jedną firmę - mówi Zdzisław Wojtycha, prezes Siarkopolu Grzybów.

W Arcanum pomysł ten oceniono jednak negatywnie ze względu na mały potencjał, jakim dysponuje Grzybów. Gdańska spółka potrzebuje natomiast silnego inwestora. Źródła zbliżone do MSP nieoficjalnie podają, że Siarkopol Grzybów, który jest przedsiębiorstwem państwowym, złoży jednak ofertę zakupu akcji gdańskiej spółki. Kilka miesięcy temu spółka zabiegała o wsparcie Ciechu w tej sprawie.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: gdansk | Gdańsk | Orlen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »