Ponad 21 proc. zysku
Akcje Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych zadebiutowały na warszawskiej giełdzie po 10,9 zł, czyli 21,1 proc. powyżej ceny z oferty publicznej. Jednak drobni inwestorzy, składający deklaracje w pierwszym terminie zapisów - z 5-proc. upustem od ceny sprzedaży w wysokości 9 zł - mogli zarobić w trakcie pierwszego notowania ponad 25 proc.
Łącznie w ofercie publicznej inwestorzy kupili 26 mln 562 tys. 500 walorów spółki. Ze względu na ogromne zainteresowanie akcjami ze strony indywidualnych inwestorów, resort skarbu zdecydował o zwiększeniu puli w ramach transzy detalicznej z 20 aż do 59,83 proc. Debiut akcji WSiP wypadł bardzo korzystnie, szczególnie dla inwestorów, którzy składali deklaracje w pierwszym terminie - ocenia Bartłomiej Michalski, doradca inwestycyjny Bankowego Domu Maklerskiego PKO BP. Podobnie, jak miało to miejsce w trakcie oferty publicznej, również podczas debiutu walory cieszyły się dużym zainteresowaniem.
W ciągu kilku pierwszych godzin wczorajszej sesji właściciela zmieniło około 15 proc. akcji WSiP. Oznacza to, że drobni inwestorzy zdecydowali się na realizację zysków, odsprzedając papiery głównie instytucjom finansowym, takim jak np. fundusze emerytalne - dodaje B. Michalski. Jego zdaniem, akcje spółki nadal charakteryzują się potencjałem wzrostu. Z szacunków BDM PKO BP wynika, że akcje Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych są warte 12,6-14,2 zł. Nieco niżej - bo na 10,46 do 12,82 zł - wycenia udziały firmy Przemysław Rawecki, analityk Domu Maklerskiego Penetrator.
Popyt na akcje zgłoszony przez drobnych inwestorów ponad 30-krotnie przewyższył liczbę walorów dostępnych pierwotnie w ramach oferty publicznej. Stąd decyzja o przesunięciu części akcji z puli dla inwestorów instytucjonalnych. Tym samym w posiadaniu dużych graczy znalazło się 7 mln 864 tys. akcji WSiP (25,17 proc. udziałów z pierwotnie planowanych 55 proc.). W ręce drobnych inwestorów trafiło natomiast 18 mln 698 tys. 500 akcji.
Interwencja resortu w niewielkim tylko jednak stopniu poprawiła sytuację, bowiem redukcje w transzy indywidualnej przekroczyły poziom 90 proc. W przypadku osób, które składały zlecenia w terminie od 21 do 25 października (a więc z 5-proc. dyskontem od ceny sprzedaży na poziomie 9 zł) redukcja sięgnęła 90,35 proc. Osoby, które zapisywały się w drugim terminie (26 października), czyli już bez upustu, dostały jeszcze mniej papierów, bowiem redukcja wyniosła aż 95,17 proc.
Krzysztof Pączkowski
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o rynku pierwotnym, znajdziecie tutaj
