Pośrednictwo kosztowne dla banków

Spółka pośrednictwa finansowego, powołana przez UniCredito Italiano i Bank Pekao, miała w pierwszych dwóch latach działania stratę niemal równą kapitałowi początkowemu (50 mln zł). Co robią akcjonariusze? Wkładają kolejnych 50 mln.

Spółka pośrednictwa finansowego, powołana przez UniCredito Italiano i Bank Pekao, miała w pierwszych dwóch latach działania stratę niemal równą kapitałowi początkowemu (50 mln zł). Co robią akcjonariusze? Wkładają kolejnych 50 mln.

Spółka Xelion.Doradcy Finansowi powstała w połowie 2003 r. Właściciele - UniCredito Italiano i Bank Pekao - wyposażyli ją w 50 mln zł kapitału. Firma zakładała, że do 2007 r. pozyska nawet 90 tys. zamożnych klientów, którym będzie doradzać w korzystaniu z produktów finansowych. I miała to być dochodowa działalność. Niedługo po tym, jak Xelion rozpoczął działalność, przedstawiciele zarządu Pekao zapowiadali, że po trzech latach spółka powinna wyjść na zero. Do tego czasu zyski miały zrekompensować straty poniesione w pierwszej fazie działania.

Reklama

Już wiadomo, że tak nie będzie. Do firmy trzeba natomiast dokładać. Po dwóch latach funkcjonowania (do końca pierwszego półrocza br.) Xelion przyniósł blisko 49 mln zł strat. Udziałowcy zdecydowali się na dokapitalizowanie firmy. Pekao i UCI wniosły do niej kolejnych 50 mln zł.

Tylko w pierwszej połowie br. spółka zanotowała 11,7 mln zł straty. Dlaczego? Xelion odmówił odpowiedzi na pytania dotyczące finansów. Skierował nas do Pekao. - Xelion zamknął półrocze stratą, bo miał zamknąć. Wszystko idzie zgodnie z planem. Spółka inwestuje w rozwój oferty i budowę sieci doradców - powiedział Robert Moreń, rzecznik banku.

Musi to być jednak inny plan niż na początku działania. Teraz nie mówi się bowiem już o zbilansowaniu kosztów i dochodów w 2006 r. - Break even (osiągnięcie progu rentowności - red.) ma nastąpić w okolicy końca dekady - stwierdził R. Moreń. Sprecyzował, że chodzi o 2008, 2009 r.

Xelion rywalizuje na rynku pośrednictwa finansowego z takimi firmami, jak Expander czy Open Finance. Co ciekawe, również konkurenci nie chcą chwalić się wynikami finansowymi. - Przychody Expandera w I półroczu 2005 były ok. 2,5 razy wyższe niż w I półroczu 2004 r. Spółka realizuje z nadwyżką plan finansowy przyjęty na bieżący rok - przekazał Konrad Grabowski, dyrektor finansowy firmy będącej własnością amerykańskiego koncernu General Electric. Ale jaki jest ten plan - nie wiadomo. W Open Finance również odmówiono odpowiedzi na pytania dotyczące wyników ze względu na zmianę właściciela - spółka będzie wkrótce własnością Getin Holding.

Łukasz Wilkowicz

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: pośrednictwo | bank | Bank Pekao | firmy | pekao | bańki | 50+
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »