- Odnotowana w pierwszym półroczu 2008 roku wysoka dynamika wzrostu to już praktycznie stały element, który obserwujemy niezmiennie od kilku lat. W okresie od stycznia do czerwca 2008 zanotowaliśmy przychody ze sprzedaży na poziomie 21.288 tys. zł i zysk netto 1.215 tys. zł, co oznacza w porównaniu z analogicznym okresem 2007 roku wzrost o odpowiednio 216 i 248 procent. Co jeszcze istotniejsze wyniki te wypracowane są bez żadnych zdarzeń jednorazowych, a tymczasem ponad 3-krotnie zwiększyła się wartość posiadanego przez nas portfela wierzytelności, która wynosi 125 mln zł. To zdecydowanie więcej niż podobne firmy notowane na NewConnect - mówi Tomasz Boduszek, prezes Pragma Inkaso.
Na wynik wypracowany przez Pragma Inkaso składają się wpłaty otrzymywane na poczet windykowanych, zakupionych lub faktorowanych wierzytelności, dzięki czemu zarówno przychody jak i zysk stanowi czysta gotówka. Duży potencjał wzrostu Pragma Inkaso jest też dostrzegany przez niezależnych ekspertów. Spółka zajmowała wysokie pozycje m.in. w zestawieniach przygotowywanych przez "GG Parkiet" (wyd. z dnia 26.10.2007) oraz "Rzeczpospolitą" (wyd. z dnia 26.07.2008).
- To dobrze, że niezależni eksperci dostrzegają nasz potencjał. Niemniej jednak skupiamy się na pracy nad wynikami. Na ten rok zaplanowaliśmy zysk netto na poziomie 3,5 mln zł. Niewykluczone jednak, że będziemy mogli pochwalić się rentownością wyższą niż prognozowana - komentuje Tomasz Boduszek.
(opr. KM)