Prokom idzie na Pocztę
Prokom dostanie kilka kontraktów. Poczta Polska podpisała z Postdatą kilka umów informatycznych na 113 mln zł. A że udziałowcem Postdaty jest Prokom, to też pewnie zarobi.
Ruszyły się zamówienia informatyczne w Poczcie Polskiej (PP). Wczoraj urząd podpisał kilka umów z firmą Postdata, która w połowie należy do PP, a w połowie do gdyńskiego Prokomu, największej polskiej firmy informatycznej.
Dlatego beneficjentem zamówień dla Postdaty będzie z pewnością także gdyński integrator. A chodzi o ponad 113 mln zł.Oczekiwane umowy Umowy z Postdatą obejmują serwis kilku systemów w PP, budowę systemu do wspomagania zarządzania nieruchomościami, systemu dla logistyki oraz rozbudowę sieci teleinformatycznej WAN. Ta ostatnia część jest najbardziej wartościowa - 43,5 mln zł. A przypomnijmy, że kontrakt na budowę tej sieci PP podpisała z Postdatą już w 2001 r.
Sieć miała połączyć 2,7 tys. lokalizacji PP. Wówczas wartość umowy przekroczyła 176 mln zł, a przynajmniej 70 mln zł z tej kwoty od razu dostał Prokom.- Prokom jest od kilku lat usługodawcą dla Poczty Polskiej, więc kontrakty z Postdatą mogą oznaczać umowy podwykonawcze dla Prokomu - uważa jeden z analityków.
Pod koniec 2003 r. Ryszard Krauze, prezes Prokomu, zapowiadał poza tym, że liczy na podpisanie kilku znaczących umów z tym klientem. Miały zostać podpisane do końca ubiegłego roku, ale się nie udało. Może uda się teraz. Poza umowami z Postdatą w lutym duży kontrakt na dostawę sprzętu od Poczty Polskiej wygrała w przetargu zależna od Prokomu firma Koma (na blisko 30 mln zł).
Ziarnko do ziarnka
Takie zamówienia dla PP nie oddają jednak w żaden sposób oczekiwań analityków odnośnie jej zamówień IT. Poczta już od kilku lat znajduje się w centrum uwagi obserwatorów rynku, gdyż szacowano, że koszty informatyzacji tego przedsiębiorstwa przekroczą znacznie obsługę IT w ZUS. Budowa wielkich systemów w PP jednak się przeciąga. A kiedyś szacowano, że pochłoną nawet ponad 3 mld zł.