Prywatyzacja GPW nie jest przesądzona

Ministerstwo Skarbu Państwa może nie podjąć decyzji o prywatyzacji warszawskiej giełdy. Zrobi to tylko wtedy, gdy będzie przekonane, że leży to w interesie polskiego rynku kapitałowego. Na razie przekonane nie jest. Podobnie resort widzi przyszłość KDPW.

Ministerstwo Skarbu Państwa może nie podjąć decyzji o prywatyzacji warszawskiej giełdy. Zrobi to tylko wtedy, gdy będzie przekonane, że leży to w interesie polskiego rynku kapitałowego. Na razie przekonane nie jest. Podobnie resort widzi przyszłość KDPW.

- Decyzja o prywatyzacji zarówno GPW, jak i KDPW może być podjęta w ciągu dwóch lat. Intencją wszystkich jest, aby w Polsce istniał rynek kapitałowy. Jeżeli okaże się, że do tego niezbędne jest sprywatyzowanie GPW, proces ten zostanie przeprowadzony - powiedział podczas posiedzenia sejmowej Komisji Skarbu Państwa, Uwłaszczenia i Prywatyzacji wiceminister Ireneusz Sitarski.

W odpowiedzi na zarzut środowisk związanych z funkcjonowaniem rynków kapitałowych o zmniejszenie podaży nowych emitentów na GPW ze strony Skarbu Państwa, dodał, że minister skarbu przewiduje prywatyzację niektórych spółek właśnie poprzez giełdę. MSP zobowiązało się też przygotować odpowiednie warunki na rynku kapitałowym, tak aby podmioty mogły łatwiej uzyskiwać poprzez giełdę środki finansowe.

Reklama

- W długoterminowej perspektywie tylko to zapewni rynkowi przetrwanie. Podaż spółek należących do SP nie jest bowiem złotym środkiem na przetrwanie GPW, jest to czynnik, który może zamortyzować tendencję do kurczenia się rynku, ale nie jest rozwiązaniem - dodał minister Sitarski.

- W ciągu miesiąca rząd przedstawi założenia do strategii rozwoju rynku kapitałowego. Całość programu ze szczegółowym harmonogramem prac ujrzy światło dzienne pod koniec pierwszego kwartału - powiedział wiceminister w Ministerstwie Finansów Jacek Bartkiewicz.

Zdaniem ministerstwa, istnieje kilka kluczowych kwestii w strategii dla rynku kapitałowego w Polsce. - Pierwszą z nich jest rozwój rynku jako źródła pozyskiwania kapitału. Chcemy m.in. wdrożyć i rozwinąć instrument publicznego listu zastawnego, który np. w Niemczech jest dominującym instrumentem na rynku bankowości hipotecznej. Byłby to dobry instrument dla samorządów i stanowiłby dobry papier do lokowania środków np. przez OFE - dodał wiceminister.

Przedstawiciele Ministerstwa Skarbu podkreślili, że dużą wagę przykładają także do opodatkowania zysków kapitałowych. - Z pewnością teza dotycząca preferencji podatkowych dla długoterminowych inwestycji jest warta rozważenia - dodał wiceminister Bartkiewicz.

Omawiano też kwestię niskiej płynności na GPW w kontekście rosnącej siły funduszy emerytalnych. - Być może należy zrezygnować z polityki przetrzymywania na rynku niepłynnych polskich spółek, a zastanowić się nad ewentualnym notowaniem na GPW ich spółek-matek. Wiemy, że była jedna taka propozycja ze strony zachodniej instytucji finansowej. Nie jest to ani ING-Bank Śląski, ani Bank Handlowy- dodał wiceminister Jacek Bartkiewicz.

Parkiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »