Przebudzenie Mostostali
Nie powiodło się ubiegłotygodniowe wybicie głównego indeksu powyżej 1128 pkt, które po konsolidacji zapowiadało zamianę trendu z bocznego na wzrostowy. Na wczorajszej sesji WIG 20 stracił 1,7% i spadł do 1122 pkt przy obrotach przekraczający 160 mln zł.
Inwestorów nie zachęciły do zakupów ani pozytywne wyniki referendum na Węgrzech ani poprawa klimatu inwestycyjnego na zagranicznych giełdach. Jedynym sektorem w którym rosły ceny akcji była budowlanka. Firmy z tej branży mają bowiem szanse na wzięcie udziału w odbudowie Iraku. O ponad 10% zdrożał Mostostal Export, a o 5,5% Mostostal Zabrze. Zdrożał także Mostostal Siedlce i Budimex. O słabej kondycji tego sektora świadczą jednak kolejne bankructwa. Tym razem upadłość ogłoszona została w przypadku Mostostalu Gdańsk (-21,2%).
Największe obroty zanotowano na papierach Telekomunikacji Polskiej (30 mln zł). Ich kurs po ponad 2% spadku zniżkował do 11,9 zł. Nieco mniej stracił Orlen (-0,9%) i Pekao (-1%). Nadal słabo zachowują się banki. Kurczenie się bazy depozytowej i malejące marże nie wróżą niczego dobrego. Po ubiegłotygodniowym "wystrzale" w gór kurs skorygował Millenium (-4,25%). Umocniła się trend spadkowy na walorach BPH PBK (-2,7%). Poniżej 50 zł kosztuje już jedna akcje Handlowego (-4%).
W branży informatycznej najwięcej stracił Optimus (-6,7%). Coraz gorzej wyglądają notowania Prokomu (-1,6%). Po ostatniej stabilizacji słabnie Softbank (-0,9%).
Inwestorzy nadal chętnie handlują papierami Szeptela (+8,1%). Wczoraj osiągnęły one najwyższy w tym roku kurs (1,33 zł). Kupujący liczą na układ z wierzycielami i uratowanie firmy przed upadłością.