Przecena walorów technologicznych

Na otwarciu czwartkowych notowań ciągłych podstawowe indeksy warszawskiej giełdy zanotowały niemal identyczne wartości, jak dzień wcześniej na zamknięciu. Działo się tak mimo przewagi strony podażowej na większości blue chipów. Później nastroje uległy dalszemu pogorszeniu.

Na otwarciu czwartkowych notowań ciągłych podstawowe indeksy warszawskiej giełdy zanotowały niemal identyczne wartości, jak dzień wcześniej na zamknięciu. Działo się tak mimo przewagi strony podażowej na większości blue chipów. Później nastroje uległy dalszemu pogorszeniu.

Później nastroje uległy dalszemu pogorszeniu. Jedynie na chwilę podstawowe indeksy wyszły na minimalny plus. Ostatnie trzy godziny sesji to praktycznie już tylko systematyczne przeceny. Ostatecznie WIG 20 zanotował 0,9-proc. spadek

Zdecydowanie gorzej zakończył sesję TechWIG. O jego przecenie zadecydowały spadki na akcjach przedsiębiorstw telekomunikacyjnych. Tradycyjnie najwięcej zniżkowała Netia. Z blue chipów istotna przecena dotknęła też Telekomunikację Polską oraz Elektrim, który przez niemal całą sesję wyhamowywał spadki głównych wskaźników. Działo się tak mimo wzrostów zanotowanych rano na parkietach azjatyckich, w ciągu dnia w Europie i na otwarciu w Stanach Zjednoczonych.

Reklama

Bohaterem wczorajszej sesji, podobnie jak i całego tygodnia, był niewątpliwie Elektrim. Nie często spotykane obroty i wahania kursu w dużym stopniu wynikające z prowadzonych spekulacji podgrzewały dość spokojną atmosferę panującą generalnie na całym rynku. W czwartek przez większą część sesji, o wzroście kursu Elektrimu, decydował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Zgoda na sprzedaż ponad 70-proc. pakietu akcji Elektrimu Kable za co najmniej 100 mln dolarów diametralnie zmieniła wizerunek spółki-matki. Teraz okazuje się, że warszawski holding nie będzie miał problemów z uregulowaniem zobowiązań wynikających z wyemitowanych obligacji. Co więcej prognozowana jeszcze kilka dni temu plajta dziś zdaje się być nieporozumieniem.

Nie najlepiej na umowie między Elektrimem, a Krakowską Fabryką Kabli wyszli wczoraj akcjonariusze przedsiębiorstwa, które już niedługo będzie prawdopodobnie przedmiotem transakcji. Kursowi Elektrimu Kable niewiele pomogły oczekiwania związane z ogłoszeniem wezwania. Inwestorzy musieli zdać sobie sprawę, że przejmujący nie zechce zapłacić im więcej, niż wynosi obecny kurs giełdowy. Niewiele w tej sytuacji zmieniają dobre wyniki przedsiębiorstwa i zakończony proces restrukturyzacji.

Wśród giełdowych blue chipów do istotnych spadków cen dochodziło również na walorach TP SA, Pekao SA i Netii. Najwięcej straciła ostatnia z wymienionych spółek, co poza czynnikami stale wpływającymi na jej kurs było również rezultatem zmiany preferencji inwestorów krótkoterminowych. Dla nich w ostatnich dniach najciekawszą spółką do spekulacji niewątpliwie stał się Elektrim. Z kolei przecena Pekao SA trwająca już od co najmniej kilku sesji może być efektem wycofywania się graczy instytucjonalnych dla, których obecny kurs może być za wysoki w stosunku do zamian zachodzących obecnie na rynku i w branży. Najbardziej dziwi jednak zniżka zanotowana na papierach narodowego operatora, zwłaszcza w kontekście zwyżek przedsiębiorstw telekomunikacyjnych w Europie.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: Działo się | Walor | 'Działo się' | przecena | nastroje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »