Przedsiębiorczy menedżer

Jeden z menedżerów giełdowej spółki kupił po atrakcyjnej cenie akcje Polimeksu-Cekopu. Otrzymał za nie walory połączeniowe. Będzie mógł je sprzedać z ponadpięciokrotnym przebiciem.

Jeden z menedżerów giełdowej spółki kupił po atrakcyjnej cenie akcje Polimeksu-Cekopu. Otrzymał za nie walory połączeniowe. Będzie mógł je sprzedać z ponadpięciokrotnym przebiciem.

Fuzja Mostostalu Siedlce z jego głównym akcjonariuszem Polimeksem-Cekopem została już zarejestrowana. Firma czeka teraz na wprowadzenie do obrotu giełdowego 8,95 mln akcji połączeniowych (na razie na GPW można handlować 9,6 mln walorów). W opinii zarządu, powinno to nastąpić jeszcze w tym miesiącu. Wczoraj (na 1 września wyznaczono tzw. dzień referencyjny) dotychczasowym akcjonariuszom Polimeksu wydano po 0,37 akcji Polimeksu-Mostostalu Siedlce (tak się nazywa połączony podmiot) za każdy posiadany walor warszawskiej firmy.

Wczoraj spółka poinformowała również, że w ostatnim miesiącu jeden z członków zarządu budowlanej firmy nabył 45,5 tys. akcji Polimeksu-Cekopu (po dniu referencyjnym nie można już zawierać podobnych transakcji; handlować będzie można już tylko papierami Polimeksu-Mostostalu Siedlce). Menedżer kupił akcje po bardzo atrakcyjnej cenie - płacił średnio 1,8 zł za walor, czyli cały pakiet kosztował go 81,9 tys. zł. Spółka nie ujawnia, który z członków zarządu i od kogo kupował te papiery.

Reklama

Menedżer w zamian za nabyte papiery otrzymał ponad 16,8 tys. akcji połączeniowych. Biorąc pod uwagę wycenę giełdową, taki pakiet na początku sierpnia wart był 407,4 tys. zł (blisko pięć razy więcej niż cena zakupu akcji Polimeksu). W ciągu miesiąca jego wartość wzrosła o ponad 70 tys. zł. Wczoraj za walory Polimeksu-Mostostalu Siedlce płacono po 28,4 zł (+3,6%).

Długoterminowe kredyty od PKO BP

Bank PKO BP udzielił giełdowej spółce 8 mln zł kredytu, który firma chce przeznaczyć na spłatę pożyczki od BRE Banku i bieżących zobowiązań. Ponadto Polimex-Mostostal Siedlce uzyskał dwa kredyty walutowe (na 4,1 mln euro i 4,5 mln USD). Termin ich spłaty przypada na koniec 2006 roku. Dotychczas spółka miała umowy kredytowe, które obowiązywały przez rok lub krócej. Nowa umowa oznacza zmianę kredytowania krótkoterminowego na długoterminowe. "Warunki wynegocjowane z Bankiem PKO BP są zdecydowanie korzystniejsze w zakresie kosztów kredytu i wartości zabezpieczeń. Oznacza to dla spółki zmniejszenie kosztów finansowych oraz poprawę wskaźników bilansowych" - czytamy w komunikacie.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: PKO BP SA | Siedlce | menedżer
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »