PZU liczy na wyższe składki
PZU spodziewa się, że pod koniec 2012 roku składka będzie co najmniej o 1 mld zł większa, niż pod koniec 2010 r. - poinformował w czwartek w Krynicy PAP Andrzej Klesyk, prezes spółki.
Składki przypisane brutto PZU za I półrocze 2011 roku wyniosły 7673,3 mln zł, czyli były o 5,2 proc. wyższe, niż rok wcześniej. - W tym roku zakładamy, że składka będzie większa niż w 2010 roku. Realizujemy program zakładający 1 mld zł dodatkowej składki na koniec 2012 roku. Na koniec 2012 roku chcemy mieć co najmniej 1 mld zł więcej składki, niż na koniec 2010 roku - powiedział Klesyk. - Obecnie składka przyrasta zgodnie z tym planem - dodał.
Prezes poinformował, że dynamika wzrostu składki w 2011 roku uzależniona jest od restrukturyzacji portfela korporacyjnego. - To, w jakim tempie wzrośnie w całym 2011 roku składka zależy od restrukturyzacji portfela korporacyjnego. Restrukturyzacja ta przebiega jednak dobrze - przestał spadać przypis składki, zobaczymy czy uda nam się przejść do wzrostu - powiedział Klesyk.
W I połowie 2011 roku wzrost składki był spowodowany wyższym przypisem w segmencie ubezpieczeń majątkowych i osobowych oraz segmencie ubezpieczeń na życie. Prezes ocenił, że zaobserwowane trendy poprawy rentowności w segmencie ubezpieczeń majątkowych i osobowych, szczególnie w produktach komunikacyjnych i majątkowych są obecnie kontynuowane.
- Trendy poprawy rentowności powinny się utrzymać. Myślę, że dynamika może być jednak mniejsza. Mam wrażenie, że po stronie życiowej tego jednak nie zaobserwujemy, bo to jest stabilny biznes, natomiast po stronie majątkowej, szczególnie komunikacyjnej, możliwa jest niższa dynamika - stwierdził Klesyk.
Pod koniec 2009 roku PZU ogłosił program restrukturyzacji zatrudnienia na lata 2010-2012. W 2010 roku i w 2011 roku spółka przeprowadziła program zwolnień grupowych. Prezes poinformował, iż możliwe, że w 2012 roku zwolnień grupowych nie będzie. - Nie zakładałbym, że w przyszłym roku będą zwolnienia grupowe - powiedział Klesyk.
- W czasie IPO informowaliśmy, że odejdzie od nas 4 tys. osób, ale jeżeli w ubiegłym roku zwolniliśmy 2.100 osób w ramach zwolnień grupowych, w tym roku będzie to ponad 1 tys., a dodatkowo są odejścia naturalne, to nie powiedziałbym, że muszą być w przyszłym roku zwolnienia grupowe - dodał.
Prezes podtrzymał plany odświeżenia marki PZU. - Nowe logo chcemy przedstawić najwcześniej na początku 2012 roku, nie będzie to finansowo istotna pozycja - powiedział Klesyk.