PZU nie wierzy w PTU?

PZU od półtora roku utrzymuje prawie 48 mln zł rezerwy na wypadek, gdyby sąd unieważnił zmiany w akcjonariacie Polskiego Towarzystwa Ubezpieczeń.

PZU od półtora roku utrzymuje prawie 48 mln zł rezerwy na wypadek, gdyby sąd unieważnił zmiany w akcjonariacie Polskiego Towarzystwa Ubezpieczeń.

Rezerwę utworzono jeszcze pod koniec 2002 r., gdy w Daewoo TU (poprzednik PTU) urzędował zarząd komisaryczny. Nie było pewności, czy uda się znaleźć inwestora, który dokapitalizuje spółkę 60 mln zł. Brak tych środków oznaczał, że firmie groziła upadłość. Gdyby do niej doszło, pozostałe towarzystwa musiałyby się złożyć na odszkodowania i świadczenia z polis OC komunikacyjnego i rolników, wystawionych przez Daewoo TU. Zarząd PZU uznał, że prawdopodobieństwo takiego zdarzenia jest wysokie. Oszacował, że w jego przypadku obowiązkowa wpłata do funduszu może wynieść 43,87 mln zł. Na taką też kwotę zawiązano rezerwę. Inwestor w końcu się znalazł. 19 marca ub.r. zarząd komisaryczny podjął uchwałę, że konsorcjum, w którego skład weszły spółki zależne Ciechu, Investa, Matrix.pl oraz Polskie Towarzystwo Reasekuracji, dokapitalizuje spółkę 64,05 mln zł. Wcześniej obniżono kapitał zakładowy ze 100 mln do 2 mln zł. Z tą decyzją nie chciało się jednak zgodzić Daewoo FSO, którego udziały stopniały z 87,43 do zaledwie 2,65%. Zaskarżyło ją do sądu.

Reklama

W marcu przegrało jednak sprawę w pierwszej instancji. Mimo że w podobnych sprawach Sąd Najwyższy nie podzielił opinii powodów, zarząd żerańskiej spółki nie zamierza składać broni. - Złożyliśmy apelację od tego wyroku. Wystąpiliśmy też, ze względu na naszą trudną sytuację finansową, o zwolnienie nas z opłat sądowych - powiedział nam wczoraj Wojciech Krupnik, wiceprezes zarządu Daewoo FSO.

Według niego, rozprawy można się spodziewać jesienią. Konflikt uważnie obserwuje PZU. - Z uwagi na trwający spór między akcjonariuszami byłego PTU, w dalszym ciągu istnieje ryzyko powrotu do sytuacji poprzedzającej sanację PTU i konieczności dokonania wpłaty do UFG. Z tego względu uzasadnione jest w dalszym ciągu utrzymanie rezerwy - czytamy w sprawozdaniu finansowym PZU za 2003 r. Nie udało się nam wczoraj uzyskać informacji w PZU, czy mimo przegranej Daewoo FSO w sądzie okręgowym, ostrożne podejście zostanie utrzymane także w tym roku. Deklaracje Daewoo FSO wskazują, że nadal nie ma podstaw do rozwiązania rezerwy.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: FSO | PZU SA | Daewoo | ptu | rezerwy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »