Razem wybudują kopalnię i elektrownię

Przedstawiciele Kopalni Węgla Brunatnego "Konin" i firmy energetycznej Enea poinformowali we wtorek na konferencji prasowej w Zielonej Górze o planach budowy w Lubuskiem kopalni odkrywkowej i elektrowni.

Przedstawiciele Kopalni Węgla Brunatnego "Konin" i firmy energetycznej Enea poinformowali we wtorek na konferencji prasowej w Zielonej Górze o planach budowy w Lubuskiem kopalni odkrywkowej i elektrowni.

Istnieje szansa, że inwestycja zostałaby ukończona w ciągu 10 lat, a powstała w pobliżu granicy z Niemcami elektrownia byłaby jedną z najnowocześniejszych i największych w Polsce. Jej planowana moc to 3 tys. MW.

-Złoża węgla brunatnego znajdują się na terenie gmin Gubin i Brody. W okolicach tych miejscowości powstałaby kopalnia i elektrownia - powiedział we wtorek dyrektor KWB "Konin", Sławomir Mazurek.

-W tej chwili otrzymaliśmy już koncesję na badania geologiczne. W ciągu dwóch, trzech lat zostałyby załatwione sprawy proceduralne, takie jak zmiana studium zagospodarowania przestrzennego, decyzja środowiskowa i koncesja Ministra Środowiska - dodał Mazurek.

KWB "Konin" i Enea powołały w tym celu spółkę Przedsiębiorstwo Wydobywczo-Energetyczne "Gubin".

Nie jest jeszcze przesądzone, czy kopalnia i elektrownia powstaną na terenie obu gmin. Władze gminy Brody wyraziły sprzeciw wobec inwestycji, tłumacząc go zagrożeniem dla środowiska. Niebawem dojdzie do spotkania radnych gminy z przedstawicielami kopalni, którzy postarają się rozwiać wszelkie wątpliwości.

Dyrektor KWB "Konin" zapewnił we wtorek, że kopalnia musi, zgodnie z prawem, ponosić wszelkie koszty ewentualnych strat powstałych w środowisku. Gmina będzie więc mogła liczyć na duże odszkodowania.

Kopalnia zapowiada również nowoczesną rekultywację terenów poodkrywkowych. Takie działania są już prowadzone na obszarze zajmowanym przez KWB "Konin".

Według przedstawicieli inwestora gminy, na których zostanie zrealizowana inwestycja, będą mogły liczyć na wpływy do budżetu sięgające 70 mln złotych rocznie. To również ok. 3 tys. nowych miejsc pracy w samej kopalni i elektrowni.

W okolicach gmin Gubin i Brody, za Nysą Łużycką, po niemieckiej stronie działają podobne kopalnie prowadzone przez koncern Vattenfall. Zagraniczny inwestor wyrażał nadzieję na podobne prace po polskiej stronie. KWB "Konin" i Enea zdecydowały się jednak uprzedzić niemieckiego potentata branży energetycznej.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: gminy | Razem | elektrownie | Konin | 'Wtorek' | W.E. | enea | kopalnia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »