Rekord za rekordem na warszawskim parkiecie
Piątek był kolejnym dniem rekordów na warszawskiej giełdzie. WIG20 zyskał 3,4 proc., a WIG niemal 3 proc. Wartość obrotów akcjami przekroczyła 900 mln zł, były to dziesiąte najwyższe obroty akcjami w historii warszawskiej giełdy.
Jedną z głównych przyczyn piątkowej euforii na warszawskiej giełdzie była poranna publikacja danych Głównego Urzędu Statystycznego. Sprzedaż detaliczna wzrosła w lipcu o 3,8 proc. w porównaniu z czerwcem, a w porównaniu z lipcem zeszłego roku o 5,4 proc. To kolejna porcja dobrych wiadomości makroekonomicznych po tym, jak w czwartek ogłoszono, iż produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła o 10,3 proc. rok do roku, a w stosunku do czerwca zwiększyła się o 4,9 proc. W ocenie analityków z biznes.interia.pl, głównym czynnikiem wzrostów na warszawskiej giełdzie jest napływ środków do funduszy inwestycyjnych.
Dlatego wzrosty mogą jeszcze potrwać, choć wiele spółek jest już fundamentalnie przewartościowana. Jednak do zakończenia hossy brakuje napływu drobnych inwestorów, oraz powszechnego optymizmu. Do zahamowania wzrostów przyczynić się mogą, recesja w Europie Zachodniej, kłopoty z finansami publicznymi, oraz niepewność co do dalszej polityki gospodarczej rządu.