Najważniejszy japoński indeks Nikkei 225 wspiął się na poziomy powyżej 17000 punktów po raz pierwszy od 2007 roku, rosnąc przez pewien moment ponad 4%. Pod koniec sesji siła kupujących nieco zmalała i ostatecznie Nikkei 225 dopisał sobie dzisiaj do wartości: 2,73%. Hang Seng chińskich spółek również całkiem nieźle zakończył dzisiejszą sesję: 0,63%, Shanghai Composite lekko powyżej wczorajszego zamknięcia: 0,03%.
Wczorajsza sesja w Europie zakończyła się pierwszym spadkiem od 5 dni. Dzisiaj inwestorzy zachęcani są do kupna zarówno ze strony wzrostów w Azji oraz dobrych wyników europejskich spółek. Sporo zyskuje największy europejski producent witamin DSM. Wyniki finansowe duńskiej spółki, znacznie powyżej oczekiwań ekspertów skutkowały wzrostem ceny akcji o 2,6% w szczytowym momencie. Pomimo trudnej sytuacji gospodarczej w Europie niemieccy producenci samochodów klasy premium nie mają powodów do narzekań. BMW właśnie przedstawiło wyniki za 3 kwartał, w którym zarobiło 2,26 mld EUR, o ok. 10% powyżej oczekiwań rynku. Tak dobry wynik to efekt popytu na model X5 oraz niedawno wprowadzone X4. BMW nadal jest liderem wielkiej niemieckiej trójki. W trzecim kwartale sprzedało niemal 510 tys. samochodów, podczas gdy Mercedes oraz Audi po 430 tys. Na godzinę 10:45 CAC 40 rośnie o: 0,23%, DAX: 0,52%, FTSE 100: 0,18%, WIG 20: 0,46%.
Mieszanie zakończyła się wczorajsza sesja na Wall Street. Po zanotowaniu kolejnych, rekordowych poziomów, na rynku pojawiły się informacje z Arabii Saudyjskiej, która obniżyła cenę ropy naftowej w dostaw do USA na grudzień, co z kolei doprowadziło do dużej przeceny spółek naftowych oraz całych indeksów. Przecena Chevrona oraz Exxona wsparła spadki na szerokim rynku. Na zakończeniu S&P 500: -0,01%, DJIA: -0,14%, Nasdaq: 0,18%.
Michał Stajniak, młodszy analityk rynków finansowych
