Rośnie cena akcji Citigroup
Akcje Citigroup wzrosły o kolejne niespełna 10% po ujawnieniu informacji, że amerykański rząd może rozważyć podwyższenie swoich udziałów w banku.
Wall Street Journal podał że amerykańscy podatnicy mogą wkrótce stać się właścicielami 40 proc. tej instytucji finansowej. Przedstawiciel rządu powiedział, że rząd wolałby nie zwiększać udziałów w amerykańskich bankach. - Silnym założeniem programu pomocowego jest pozostawienie banków w rękach prywatnych - dodał.
David Trone z Fox-Pitt Kelton powiedział w wywiadzie dla BBC, że jeśli amerykański rząd podwyższyłby udziały w Citigroup mogłoby to doprowadzić do zmiany strategii banku, co sprawiłoby, że zarówno konsumenci jak i pracownicy zaczęliby unikać banku.
W piątek akcje spółki wzrosły chwilowo do 2,19 USD. Wczoraj kontynuując wzrosty City Index kwotował Citigroup CFD około godziny 20:30 na poziomie 2,47 - 2,48 USD. Pomimo tak dużych dziennych wzrostów, jakie widzimy przez ostatnie dwie sesje, akcje są nadal w trendzie spadkowym, ich wartość spadła o - 44,13 proc. w ciągu tygodnia oraz o - 92,35 proc. w ciągu 6 miesięcy; roczne max., min. to odpowiednio 27.35 i 1.61 USD. Ostatecznie Citigroup wzrósł do 2,14 USD o 9,74 proc.. Tak znaczna zmienność powoduje, iż akcje Citigroup to ulubiona spółka inwestorów krótkoterminowych.
Wzrosty Citigroup nie pomogły głównym indeksom w USA, które zaliczają kolejne lokalne dna. Sytuacja zaczyna wyglądać dramatycznie. Wystarczy jedna mocno spadkowa sesja na indeksie S&P, aby ten dołączył do DJIA i notował nowe minima trendu spadkowego, które są już poniżej kluczowych długoterminowych wsparć - minimów bessy internetowej.
Kinga Zych
