Rośnie portfel Mostostalu Warszawa

Zapełniający się systematycznie portfel zamówień oraz sukces emisji akcji - to główne przyczyny rosnących notowań Mostostalu Warszawa.

Zapełniający się systematycznie portfel zamówień oraz sukces emisji akcji - to główne przyczyny rosnących notowań Mostostalu Warszawa.

Akcje warszawskiej firmy budowlanej kierowanej przez Jarosława Popiołka podrożały wczoraj o 4,9 proc., do 16 zł. Maleje dystans, jaki dzieli go od kilkuletniego szczytu (16,95 zł), ustanowionego 30 stycznia. Bezpośrednią przyczyną wczorajszej zwyżki jest informacja spółki o pozyskaniu dużego zlecenia. Mostostal Warszawa będzie generalnym wykonawcą apartamentowca, który stanie przy ulicy Okopowej w Warszawie. Inwestycję realizuje Pekao Development. Kilkadziesiąt milionów do portfela Wynagrodzenie netto giełdowej spółki z tego kontraktu to ponad 57 mln zł, co odpowiada 1/4 ubiegłorocznych jednostkowych przychodów Mostostalu. Inwestycja składa się z dwóch części. Pierwsza - mieszkalna - obejmuje 29 tys. mkw. powierzchni netto i liczy 259 mieszkań oraz 264 miejsc parkingowych. Druga część - biurowa - będzie mieć około 3 tys. mkw. netto. Mostostal Warszawa ma czas na wykonanie zadania do końca września przyszłego roku. Natomiast do końca sierpnia 2006 r. spółka powinna otrzymać całe wynagrodzenie w ramach innego, podpisanego w ostatnich dniach, kontraktu. Mostostal Warszawa wykona na zlecenie spółki Towarowa Park prace konstrukcyjne w jednym z biurowców, powstających przy ulicy Towarowej w Warszawie. Dostanie za to ponad 7 mln zł netto. Towarowa Park, podobnie jak Mostostal, należą do hiszpańskiej grupy Acciona. - Łączna wartość kontraktów podpisanych przez Mostostal Warszawa w I kwartale sięga 177 mln zł, a portfel zamówień na ten rok wynosi już około 370 mln zł - mówi Agnieszka Kuźma-Filipek, rzecznik Mostostalu Warszawa. Walczą o Trasę Kwiatkowskiego

Reklama

Portfel zamówień giełdowej firmy może się znacznie powiększyć w przypadku pomyślnego dla Mostostalu zakończenia przetargu na budowę ostatniego etapu Trasy Kwiatkowskiego w Gdyni. W poniedziałek otwarto oferty sześciu firm, starających się o wykonawstwo tej inwestycji. Najlepszą pod względem cenowym złożyło konsorcjum Mostostalu Warszawa i Acciona Infraestructuras. Opiewa na 190 mln zł brutto (ok. 158 mln zł netto). - Cieszymy się, że znaleźliśmy się na pierwszym miejscu w staraniach o to zlecenie i liczymy na zdobycie tego kontraktu. Postępowanie przetargowe jeszcze jednak trwa - zaznacza A. Kuźma-Filipek. Umowa z wykonawcą może być podpisana w maju, o ile wyniki przetargu nie będą oprotestowane.

Ewentualna podaż odroczona

Pozytywnie na notowania Mostostalu Warszawa wpłynęły również informacje o zakończonej sukcesem emisji akcji. W pierwszym terminie zapisów nabywców znalazły wszystkie z 10 mln oferowanych papierów (po ich rejestracji kapitał zakładowy podwoi się), sprzedawanych po 12 zł. Łączna wartość emisji to 120 mln zł. Kursowi spółki w najbliższym czasie nie zaszkodzi ewentualna realizacja zysków przez nabywców nowych papierów. Zarząd Mostostalu Warszawa nie zdecydował się bowiem na notowanie praw do akcji. Nowe walory trafią zatem do obrotu giełdowego dopiero po zarejestrowaniu podwyższenia kapitału, co - w opinii spółki - powinno nastąpić najpóźniej w maju.

Krzysztof Woch

Oczekiwania inwestorów zbyt wygórowane?

Notowania Mostostalu Warszawa zbliżają się do tegorocznego szczytu (16,95 zł). Jeśli go pokonają, można będzie oczekiwać kontynuacji zwyżki. Pozostaje jednak wątpliwość, czy oczekiwania inwestorów nie są zbyt wygórowane.

Przez cały luty inwestorzy pozbywali się akcji spółki. W efekcie jej kurs spadł o jedną czwartą (co na marginesie pokazuje, jak ryzykowne są walory firmy). W ciągu ostatnich dwóch tygodni notowania odrobiły jednak większość tych strat. Teraz akcje Mostostalu warte są trzy razy więcej niż przed rokiem. Patrząc na wyniki finansowe trudno jednak dojść do wniosku, że w ciągu ostatniego roku uległy one radykalnej poprawie. Zysków wciąż nie widać. W ub.r. spółka straciła 33,5 mln zł, wobec 40,5 mln zł straty w 2004 r. Wzrost notowań można interpretować więc nie tyle jako reakcję na świetne wyniki, co jako konsekwencję wcześniejszego niedowartościowania firmy. Po I kwartale ub.r. - kiedy akcje kosztowały ok. 5 zł - wskaźnik Cena/Wartość Księgowa nie przekraczał 0,7. Teraz dyskonto w stosunku do wartości księgowej znikło.

Tomasz Hońdo

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: notowania | Mostostal | Warszawa | portfel | firmy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »