Rosyjskie spółki paliwowe wejdą do Polski

Analitycy i specjaliści rosyjscy twierdzą, że ekspansja spółek paliwowych z ich kraju na rynek polski to tylko kwestia czasu. Potentaci potwierdzają, że w perspektywie kilku lat chcieliby zainwestować w Polsce. Z kolei u nas pogłoski o wejściu rosyjskiego inwestora pojawiają się zawsze przy okazji wzrostu obrotów na akcjach PKN ORLEN.

Analitycy i specjaliści rosyjscy twierdzą, że ekspansja spółek paliwowych z ich kraju na rynek polski to tylko kwestia czasu. Potentaci potwierdzają, że w perspektywie kilku lat chcieliby zainwestować w Polsce. Z kolei u nas pogłoski o wejściu rosyjskiego inwestora pojawiają się zawsze przy okazji wzrostu 
obrotów na akcjach PKN ORLEN.

Rosyjskie koncerny paliwowe badają rynki środkowoeuropejskie, koncentrując się na rafineriach. Wynika to z formy rozwoju przemysłu paliwowego z czasów ZSRR. Wtedy władze państwowe rozwijały niemal wyłącznie segment wydobywczy. Nie przerobione paliwo było eksportowane za dolary. Sami Rosjanie w tym czasie nie potrzebowali wiele benzyny, gdyż rodzima produkcja samochodów była znikoma. Znaczącym odbiorcą przerobionych produktów były przede wszystkim wojsko i przemysł lotniczy.

Taka sytuacja doprowadziła do marginalizacji przemysłu rafineryjnego i zaniedbania technologicznego w istniejących zakładach. Teraz prywatne i notowane na giełdach papierów wartościowych (rodzimych i zagranicznych) rosyjskie koncerny paliwowe starają się szybko nadrobić kilkudziesięcioletnie zaniedbania. Leży to również w interesie państwa, aby eksportować po wyższych cenach gotowy produkt oraz zmniejszać import gotowych i drogich wyrobów z Zachodu.

Reklama

Rosja ma kilka dużych rafinerii. Największą zdolność przerobową ma holding Łukoil (32 mln ton przerobu na ponad 125 mln ton wydobycia), który jest jednocześnie największą i najbardziej aktywną w akwizycjach spółką z Rosji. Unowocześnia kosztem kilkuset milionów dolarów swoje zakłady Tiumen Oil Company. Starania o kupno rafinerii i restrukturyzację posiadanych, rozpoczęły Surgutnieftiegaz i Sibnieft.

Koncerny rosyjskie potrzebują rafinerii - czy zdecydowałyby się jednak na próbę wrogiego przejęcia PKN ORLEN. Teoretycznie jest to możliwe. W praktyce PKN jest, jak na warunki rosyjskie, drogi i zbyt "polityczny". Z drugiej strony, jest to rafineria nowoczesna, z perspektywami rozwoju, zaopatrująca duży krajowy rynek i położona blisko portu przeładunkowego, a wysoka cena może nie odstraszyć - koncernom paliwowym z Rosji gotówki bowiem nie brakuje.

- Każdy inwestor, który przekroczy 5% w kapitale PKN ORLEN, musi się ujawnić, co więcej, nawet jeżeli przekroczy próg 10-proc., nie może wykonywać więcej niż 10% głosów na WZA. Wyjątkiem jest Skarb Państwa - mówi Ireneusz Wypych, rzecznik prasowy PKN ORLEN. Podkreśla jednak, że ORLEN ma świadomość, iż każda firma, która ma ponad 70% akcji w wolnym obrocie na rynku, może zostać przejęta. - Przyjęte ustalenia mają nas przed tym obronić. Poza tym, alians z MOL zdecydowanie utrudni ewentualne wrogie przejęcie - dodaje rzecznik koncernu.

Czy jednak współpraca i wymiana akcji z MOL będzie realną obroną w przypadku, gdy Rosjanie zdecydują się na kupno, nawet połączonych spółek? Największym akcjonariuszem MOL jest węgierski skarb państwa, który posiada 25% akcji. 53% walorów znajduje się w rękach zagranicznych inwestorów instytucjonalnych, 4,9% mają węgierscy inwestorzy finansowi, reszta (17,1%) to free float.

W przypadku gdyby partnerem PKN ORLEN został OMV, wartość obu firm byłaby o ok. 600 mln USD większa. Austriacka firma ma też stabilniejszy akcjonariat - państwowy udziałowiec (spółka OJAG) posiada w niej 35% akcji, na rynku znajduje się 45,4%, natomiast 19,6% jest w posiadaniu strategicznego partnera spółki - IPIC Abu Dhabi. Przejęcie kontroli nad OMV jest więc znacznie trudniejsze, języczkiem u wagi są udziały w spółce z Abu Dhabi.

Według obowiązujących ustaleń (alians MOL i PKN ORLEN), zarówno polska, jak i węgierska firma stwarzają możliwość przejęcia przez Rosjan - największe firmy rosyjskie generują zaś wystarczającą ilość gotówki, aby to zrobić.

Trzecia firma w Rosji - Tiumen Oil Company - zarobi w tym roku netto 1,87 mld USD, ostatnio doczekała się także podwyższenia ratingu przez Moody's do B2 - maksymalnego możliwego dla rosyjskiej firmy. Łukoil, największa firma paliwowa w Rosji, według prognoz zarobi w tym roku 3,23 mld USD. To niewiele mniej niż warte są PKN ORLEM i MOL razem (dla porównania: wartość rynkowa PKN ORLEN wynosiła wczoraj 1,95 mld USD, MOL około 1,5 mld USD, OMV to około 2,1 mld USD).

- Na razie przejęcie PKN ORLEN przez rosyjskie koncerny paliwowe byłoby bardzo trudne, przede wszystkim z powodów politycznych. Niewątpliwie PKN jest bardzo atrakcyjny np. dla Łukoila - i jako rafineria, i z powodu bliskości portu przeładunkowego w Gdańsku. Trudno prognozować, ale myślę, że w perspektywie 10 lat Łukoil jednak znajdzie się w Polsce - powiedział PARKIETOWI Konstantin Reznikow, starszy analityk branży naftowo-gazowej z rosyjskiego Alfa-Banku.

Obecnie w Rosji jest kilka rafinerii do kupienia i jeszcze więcej do zrestrukturyzowania. Giganci toczą o nie między sobą walkę lub, jak np. Surgutnieftiegaz, kosztem 500 mln USD budują i unowocześniają swoje zakłady (rafineria Kiriszi). Mimo że ekspansja w regionie Europy Centralnej znajduje się w strategii prawie każdej z nich, żadna - według oficjalnych informacji - nie przymierzała się na serio do przejęcia PKN ORLEN.

- Sibnieft nie jest zainteresowany kupnem akcji PKN ORLEN. W tej chwili rozwijamy naszą działalność w Rosji i to jest priorytetem dla naszej firmy - powiedział PARKIETOWI Aleksander Firsow, rzecznik prasowy Sibnieftu.

- Aktualnie Surgutnieftiegaz nie planuje żadnych inwestycji w Europie Centralnej i wschodniej. Koncentrujemy się na rozwoju działalności w Rosji, a większość środków przeznaczamy na kupno terenów wydobywczych - poinformował PARKIET Dimitrij Zdanowicz, szef departamentu kontaktów z inwestorami w Surgutnieftiegaz. D. Zdanowicz nie wykluczył inwestycji w tej części Europy, dodał jednak, że nie jest to kwestia najbliższych kilku lat.

- Koncern taki jak nasz nie może wykluczyć inwestycji w Europie. Teraz możliwych akwizycji łatwiej dokonywać na rynku rosyjskim, te firmy są znacznie tańsze od np. PKN ORLEN. Mniej kosztowna jest też rafinacja ropy. Europa to dla nas kwestia otwarta za około 7-10 lat - dodał D. Zdanowicz.

W Rosji są jednak firmy, których strategia przewiduje inwestycje w Europie Centralnej i wschodniej. Analitycy i znawcy branży nie wykluczają, że w tej części Europy zacznie inwestować Jukos (na razie współpraca z MOL w wydobyciu i przerobie ropy w regionie Zapadno Małobałykskoje w zachodniej Syberii), ale przede wszystkim wskazują na Łukoil i Tiumen Oil Company.

- Łukoil jest zainteresowany inwestycjami w tej części Europy. Kupiliśmy udziały w rafineriach na Ukrainie, w Rumunii oraz Bułgarii. Uczestniczymy też w przetargu na kupno udziałów w greckiej Hellenic Petroleum - powiedział PARKIETOWI Igor Mossow, dyrektor departamentu rozwoju Łukoil. Po więcej informacji dotyczących strategii rozwoju przemysłu rafineryjnego w tej części Europy dyrektor Mossow odsyła do londyńskiego oddziału Łukoil. - Nie udzielam takich informacji - informuje PARKIET przedstawiciel tego koncernu w Londynie.

Strategię rozwoju w Europie Środkowowschodniej realizuje też Tiumen Oil Company. Spółka nie ma w swojej strukturze dużej rafinerii - dlatego zdecydowała się kosztem kilkuset milionów dolarów usprawnić rafinerię w Riazaniu i w Niżnymkamsku. TNK kupił także jedną z rafinerii ukraińskich.

Przedstawiciel Tiumen Oil Company potwierdził, że strategia rozwoju firmy przewiduje ekspansję w Europie. Zagadnięty o Polskę - odmówił komentarza.

Parkiet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »