Ruch liczy na poprawę
Ruch liczy na poprawę wyników w 2008 roku, ale główne efekty działań reorganizacyjnych będą widoczne w wynikach dopiero w 2009 roku - poinformował prezes Ruchu Adam Pawłowicz.
"Jestem w stu procentach przekonany, że wynik w 2008 roku będzie lepszy niż w 2007, ale nie będzie to poprawa skokowa i efekty tych głębokich działań reorganizacyjnych będziemy zbierać dopiero w 2009 roku" - powiedział podczas poniedziałkowej konferencji prasowej Pawłowicz.
Ruch obniżył w poniedziałek prognozę zysku netto na 2007 rok o 23,6 proc., do 37,7 mln zł z 49,3 mln zł szacowanych wcześniej, a przychody mają być wyższe o 0,3 proc. od zapowiadanych wcześniej i wyniosą 4,22 mld zł wobec wcześniejszych 4,2 mld.
Ruch planuje między innymi informatyzację swojej sieci kiosków, co jednak przesunie się na 2008 rok, a także jest w trakcie rozbudowy własnej sieci nowoczesnych punktów o większej powierzchni i w lepszych punktach.
"Musimy w ciągu najbliższych 2-3 lat zmienić strukturę naszej sieci i odchudzić spółkę, zwłaszcza część administracyjną. Samo przekształcenie księgowości zajmie więcej czasu niż zakładaliśmy (...) Nie uruchomimy w tym roku Programu Dobrowolnych Odejść (PDO)" - powiedział Pawłowicz.
Pawłowicz poinformował też, że jeśli WZA Ruchu zgodzi się na rozwój sieci kawiarni przez Ruch, to spółka chce przejmować kolejne sieci. Walne zgromadzenie ma odbyć się 17 października.
W najbliższych dniach Ruch ma nadzieję na podpisanie umowy warunkowej na przejęcie sieci kawiarni - liczącej dziewięć barów. Według nieoficjalnych informacji, chodzi o zakup sieci Tchibo. Ruch planuje też otworzyć sam kilka kawiarni i chce tę sieć intensywnie rozwijać.
"Chcemy kupić sieć kawiarni - liczy ona dziewięć barów (...) Mam nadzieję, że umowa warunkowa będzie podpisana w najbliższych dniach (...) Pesymistyczny scenariusz zakłada, że do stycznia 2008 roku te przejmowane kawiarnie będą działały pod starym szyldem, ale będziemy się starali nie stracić tego okresu przedświątecznego" - powiedział Pawłowicz.
"W tym roku powstanie kilka kawiarni organicznie, ale chcemy tę sieć intensywnie rozwijać. Może powstać kilkadziesiąt kawiarni w ciągu dwóch lat. Jeśli WZA wyrazi zgodę, to możemy ten kierunek rozwijać i będziemy rozważali zakup jeszcze innych sieci" - dodał.
Powiedział też, że w niedługim czasie mogą zostać otworzone pierwsze samodzielne kawiarnie w Gorzowie, Gdańsku i Warszawie.
W poniedziałek Ruch obniżył też plany inwestycyjne na 2007 rok - zmniejszą się one o ok. 50 proc. do 101,4 mln zł z wcześniej zakładanych 205,9 mln zł.