Rusza wezwanie na Mostostal Warszawa

Elektrim, posiadający 28% walorów Mostostalu Warszawa, nie podjął jeszcze decyzji w sprawie ewentualnej odsprzedaży akcji tej spółki Accionie.

Elektrim, posiadający 28% walorów Mostostalu Warszawa, nie podjął jeszcze decyzji w sprawie ewentualnej odsprzedaży akcji tej spółki Accionie.

- Biorąc pod uwagę potencjalne możliwości firmy, uważamy,

że cena w wezwaniu jest za niska - powiedziała Parkietowi Ewa Bojar,

rzecznik prasowy Elektrimu.

Ponad 6% walorów Mostostalu Warszawa posiada OFE Commercial Union. - Uważamy, że zaproponowana przez Hiszpanów cena w wysokości 14 zł jest za niska. Nie odpowiada wewnętrznej wartości spółki. Jest też znacząco niższa od tej z pierwszego wezwania (25 zł) - powiedział Piotr Szczepiórkowski, wiceprezes OFE CU. Dodał, że fundusz będzie jeszcze analizował propozycję Acciony. - Jesteśmy zaskoczeni dużymi stratami, jakie spółka poniosła w 2000 r. Mamy nadzieję, że audytor przyjrzy się dokładnie jej wynikom - powiedział wiceprezes OFE CU.

Reklama

Przypomnijmy, że dzisiaj odbędzie się posiedzenie rady nadzorczej Mostostalu Warszawa, która ma się zająć m.in. zmianami w składzie zarządu. Odwołania prezesa Neila Balfoura, popieranego przez Hiszpanów, chce Elektrim.

- Wezwanie jest konsekwencją nieporozumień największych akcjonariuszy i daje szanse jednej stronie na wyjście z inwestycji. Nawet bez odpowiedzi na Elektrimu wezwanie Acciona może zwiekszyć udziały w spółce o kilka, a może nawet kilkanaście punktów procentowych. W wolnym obrocie pozostaje przecież ponad 40% akcji Mostostalu Warszawa - powiedział Parkietowi Rafał Jankowski, analityk CDM Pekao SA. Przyznał, że jego zdaniem cena zaproponowana przez Hiszpanów jest trochę za niska. - Trudno jednak liczyć na jej podwyższenie, skoro do tej pory nie ma żadnej kontrpropozycji ze strony Elektrimu - dodał Rafał Jankowski.

Mostostal Warszawa poinformował, że w 2000 r. przy przychodach w wysokości ponad 452 mln zł poniósł blisko 54 mln zł straty na działalności operacyjnej i tyle samo straty netto. Rok wcześniej sprzedaż spółki była o 6,5% wyższa, a zysk netto wyniósł 100 tys. zł. Duży wpływ na wynik finansowy w ub.r. miały obniżki marż na większości realizowanych kontraktów oraz utworzone w IV kwartale rezerwy (narastająco po trzech kwartałach strata przekraczała 21 mln zł).

- Utworzyliśmy rezerwy na wszystkie należności bieżące od Inter Commerce (ok. 20 mln zł). W grudniu wystąpiły problemy także z dwoma innymi należnościami na kilka mln zł. Utworzyliśmy więc dalsze rezerwy. Z całą pewnością mogę teraz powiedzieć, że bilans spółki został całkowicie "wyczyszczony" - wyjaśniła Parkietowi Maria McFarland, wiceprezes Mostostalu Warszawa. Firma łącznie utworzyła ponad 41 mln zł rezerw, w tym na wątpliwe należności na ponad 28 mln zł, na utratę wartości udziałów na blisko 8,3 mln zł i na poręczenia bankowe - ponad 4,6 mln zł.

Prezes McFarland, komentując złożony w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości spółki przez Fundację Budowy Pomnika Króla Jana III Sobieskiego, powiedziała, że zarząd został tym zaskoczony. - Mostostal Warszawa jak dotąd zawsze wywiązywał się ze swoich zobowiązań. Nasi prawnicy przygotowują odpowiedź w tej sprawie - wyjaśniła prezes McFarland. Fundacja poinformowała, że powodem jej postępowania jest odstąpienie przez Mostostal Warszawa od umowy zawartej w 1998 r. w sprawie przygotowania i realizacji drugiej części pomnika króla Jana III Sobieskiego w Wilanowie. - Spółka nie chce wykonać umowy, powołując się m.in. na zmiany struktury własnościowej, przez co straciliśmy ponad dwa lata. Chcemy pójść na ugodę. Możemy zlecić opracowanie założeń i wykonanie projektu budowlanego komuś innemu, ale chcemy, żeby Mostostal za to zapłacił - powiedział Parkietowi Tadeusz Dębski, prezes Fundacji.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: rezerwy | wezwanie | Warszawa | OFE | Mostostal
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »