Rynek czeka na warunki połączenia z Polimeksem-Cekopem

Kurs Mostostalu Siedlce wzrósł wczoraj o 7,6%, do 7,1 zł. Jest najwyższy od 15 miesięcy. Inwestorzy czekają na warunki połączenia firmy z jej największym akcjonariuszem, którym jest Polimex-Cekop. Być może poznają je do końca lipca.

Kurs Mostostalu Siedlce wzrósł wczoraj o 7,6%, do 7,1 zł. Jest najwyższy od 15 miesięcy. Inwestorzy czekają na warunki połączenia firmy z jej największym akcjonariuszem, którym jest Polimex-Cekop. Być może poznają je do końca lipca.

Wycenę spółek przygotowuje firma audytorsko-konsultingowa BDO Polska. Z naszych informacji wynika, że pod koniec lipca prezesi Mostostalu Siedlce i Polimeksu-Cekopu chcą zaprezentować harmonogram połączenia i korzyści, jakie on przyniesie. Wzrost kursu giełdowej spółki może świadczyć o tym, że inwestorzy przestali się już obawiać, że parytet wymiany akcji będzie niekorzystny dla akcjonariuszy firmy z Siedlec. Mogli też docenić wkład, jaki wniesie Polimex-Cekop do połączonego podmiotu. Warszawski holding jest, obok PKN Orlen i Budimeksu, jednym z liderów polskiego konsorcjum, który chce zdobyć kontrakty na odbudowę Iraku.

Reklama

Na poprawę notowań Mostostalu Siedlce w ostatnim czasie po części wpływ mogła mieć również decyzja walnego zgromadzenia o wypłacie dywidendy (na ten cel przeznaczono 2,4 mln zł z 5,3 mln zł zysku netto za 2002 r.). Na jedną akcję przypadnie po 0,25 zł. Dniem ustalenia prawa do dywidendy jest 14 lipca, a jej wypłata nastąpi 4 sierpnia. Mostostal Siedlce ostatnio przesłał też kilka korzystnych dla spółki komunikatów. W czerwcu podpisał trzy kontrakty budowlane - z firmą Sokpol na 6,8 mln zł, z Manuli Hydraulics na 4,9 mln zł i Leoni Kabel Polska na 5,3 mln zł. Należy dodać, że giełdowa spółka prawie połowę przychodów czerpie z działalności produkcyjnej. Ma w ofercie ocynkowane wyroby stalowe, które w większości trafiają do krajów Unii Europejskiej. Spółce służy więc osłabienie złotego wobec euro. Aleksander Jonek, prezes Mostostalu Siedlce, spodziewa się w tym roku istotnej poprawy wyników finansowych przedsiębiorstwa.

Coraz bardziej rozpędzony papier

O ponad 100% wzrosły notowania siedleckiego Mostostalu od 24 kwietnia tego roku. Końca hossy nie widać. Zwyżka kursu przyciągnęła do tych walorów całkiem spore grono inwestorów. W pierwszych czterech miesiącach tego roku średnie obroty na sesję (liczone pojedynczo) wyniosły niecałe 70 tys. zł. W ostatnich dwóch miesiącach podskoczyły do ponad 200 tys. zł. Nawet ta wielkość stawia Mostostal w grupie papierów o niskiej płynności. Dlatego obserwacja aktywności inwestorów może być w tym przypadku kluczem do wychwycenia zmiany trendu. Gwałtowny wzrost obrotów to często sygnał końca zwyżek.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Siedlce | firmy | inwestorzy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »