Rynki czekają na glosowanie w Sejmie

W poniedziałek złoty lekko umocnił się wobec euro, jednak w opinii analityków, aprecjacja polskiej waluty nastąpiła w wyniku trwającej od kilku dni korekty i nie będzie długotrwała. Rynki oczekują na wynik głosowania w Sejmie nad skróceniem kadencji parlamentu.

Pierwszy dzień kluczowego w polityce tygodnia przyniósł wahania złotego. Po porannym umocnieniu złoty stracił lekko na wartości i powrócił do poziomu 3,93 zł za euro. Za dolara płacono 3,2530 zł wobec 3,25 zł rano oraz 3,2485 zł w piątek wieczorem.

"Sesja dosyć spokojna. Rynek czeka na wynik głosowania w Sejmie" - powiedział szef dilerów Banku BPH Andrzej Krzemiński. Prawdopodobnie w piątek Sejm podejmie decyzję o skróceniu kadencji na wniosek PiS. Jednak w ocenie obserwatorów wniosek nie uzyska wymaganych 307 głosów, gdyż sprzeciwia się temu Platforma Obywatelska.

Reklama

Liderzy PiS nie chcą ujawnić jaki może być dalszy scenariusz jednak mówią, że konieczne będzie uzyskanie większości dla rządu, co może oznaczać konieczność koalicji z Samoobroną. "Możemy obserwować w ciągu następnych dni wahania złotego wokół 3,92 zł/euro" - powiedział Krzemiński. "Dodatkowo zmienności kursu sprzyjać będzie szereg ważnych danych i decyzji ze światowej gospodarki" - dodał.

Dług pozostawał mocny, mimo gorszej sytuacji na rynkach bazowych. "Obserwowaliśmy dobre nastroje na rynkach wschodzących, co przełożyło się na Polskę. Jednak polityka zwiększa ryzyko korekty" - powiedział analityk Pekao SA Tomasz Zdyb. "Dodatkowo wysoka podaż papierów nie sprzyja umocnieniu" - dodał. MF podało, że planuje sprzedać na aukcji w środę papiery za 3,6 mld zł.

Dochodowość papierów dwuletnich wyniosła 4,25 proc. wobec 4,28 proc. podczas otwarcia i 4,24 proc. na zamknięciu w piątek, pięcioletnich wynosiła 4,78 proc. wobec 4,82 proc. rano i w piątek wieczorem, natomiast dziesięcioletnich ukształtowała się na poziomie 4,97 proc. wobec 4,98 proc. i 4,97 proc. "Generalnie zmiany zachodzące na rynku są niewielkie, mamy do czynienia z kontynuacją korekty technicznej trendu wzrostowego kursów walut. Jednak w najbliższym czasie złoty znów zacznie się osłabiać, ponieważ kursy zaczynają odbijać od silnych poziomów wsparcia, jakimi są 3,90 zł za euro i 3,23 zł za dolara" - powiedział Kajetan Bulge z Capital Management. Na rynku długu zanotowano niewielkie spadki rentowności. Dochodowość papierów dwuletnich około godziny 14.35 spadła do 4,23 proc. z 4,28 proc. podczas otwarcia i 4,24 proc. na zamknięciu w piątek, pięcioletnich wynosiła 4,74 proc. wobec 4,82 proc. rano i w piątek wieczorem, natomiast dziesięcioletnich ukształtowała się na poziomie 4,95 proc. wobec 4,98 proc. i 4,97 proc.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: głosowania | glosowanie | złoty | Sejm RP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »