Sąd zatwierdził wniosek Bomi o ogłoszenie upadłości układowej
Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ, Wydział VI Gospodarczy ds. Upadłościowych i Naprawczych, postanowił o ogłoszeniu upadłości spółki Bomi z możliwością zawarcia układu - podała spółka w komunikacie.
Spółka podała w komunikacie, że zgłoszone propozycje układowe zakładały spłatę 100 proc. zobowiązań w ciągu 3 miesięcy od zatwierdzenia układu dla drobnych wierzycieli ( z zobowiązaniami w łącznej kwocie nie większej niż 15 tys. zł), redukcję o 50 proc. zobowiązań wobec banków i ich spłatę w ratach w ciągu 10 lat oraz redukcję o 50 proc. zobowiązań wobec firm leasingowych i ich spłatę w ratach w ciągu 5 lat.
Propozycje układowe zakładały też, że zobowiązania wobec dostawców produktów świeżych (w kwocie ponad 15 tys. zł) zostaną zredukowane o 30 proc. i spłacone w ciągu 8 lat, a wobec dostawców produktów suchych o 40 proc. Zobowiązania wobec wierzycieli wynajmujących obiekty mają zostać zredukowane o 50 proc. i spłacone w ciągu 10 lat. Propozycje obejmowały też redukcję o 40 proc. zobowiązań pozostałych wierzycieli i ich spłatę w ciągu 8 lat. Pierwsza rata płatności ma być zapłacona po trzech miesiącach od zatwierdzenia układu.
"Propozycje układowe zakładały przystąpienie do układu wierzycieli posiadających zabezpieczenia na majątku spółki w postaci hipotek i zastawów rejestrowych, czyli banków finansujących działalność spółki" - napisano.
Tymczasowy nadzorca sądowy w swoim sprawozdaniu zaproponowała zmianę konstrukcji postępowania na upadłość układową z likwidacją majątku nieruchomego, co, jak podała spółka, zostało zaakceptowane przez jej zarząd.
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
"W ocenie zarządu postanowienie Sądu stwarza możliwość kontynuowania przez spółkę działalności, dokończenia procesu restrukturyzacji oraz zachowania miejsc pracy" - napisano w komunikacie.
Sąd postanowił o utrzymaniu zarządu własnego spółki, wyznaczył Ewę Kubiak na sędziego komisarza, a Grażynę Ossowską-Mazurek na nadzorcę sądowego.
Postanowienie o ogłoszeniu upadłości staje się prawomocne w terminie tygodnia od daty jego doręczenia.
Zarząd Bomi złożył w lipcu do Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ wniosek o ogłoszenie upadłości z możliwością zawarcia układu. Jako powód złożenia wniosku spółka podawała wypowiedzenie kredytów przez Pekao, PKO BP i BRE Bank.
Prezes spółki, Witold Jesionowski, informował wcześniej, że Bomi we wniosku o upadłość zgłosiło wierzytelności o wartości około 220 mln zł.