Skarb Państwa powinien sprzedawać na GPW
Skarb Państwa powinien zmienić politykę prywatyzacyjną i sprzedawać firmy na giełdzie, a nie inwestorom branżowym - uważa Mark Mobius, dyrektor zarządzający Templeton Asset Management.
Zdaniem Marka Mobiusa, właśnie zmiana polityki państwa jest szansą na rozwój warszawskiej giełdy. Uważa on, iż polskie firmy, ze względu na duży rynek wewnętrzny, są w stanie poradzić sobie bez inwestora branżowego. To, że SP - jak dotąd - sprzedaje duże pakiety akcji inwestorom, ogranicza płynność walorów na giełdzie, co powoduje, iż staje się ona mniej atrakcyjna dla dużych inwestorów finansowych. - Moim zdaniem, jedynym powodem sprzedaży firm inwestorom strategicznym jest premia, jaką uzyskuje się przy takiej transakcji. W krótkim okresie daje to oczywiście wymierne korzyści. Patrząc w dłuższej perspektywie sprawa wygląda jednak zupełnie inaczej - powiedział PARKIETOWI M. Mobius. Dodał, iż w kolejce do prywatyzacji nadal czekają duże przedsiębiorstwa, takie jak, na przykład, Poczta Polska, które mogą ożywić polski rynek kapitałowy.
Na problem związany z działaniami Skarbu Państwa od pewnego czasu zwracają również uwagę inni analitycy. - To, że ustawa o publicznym obrocie papierami wartościowymi stwarza wyjątek, który pozwala inwestorowi nie ogłaszać wezwania przy nabywaniu znacznych pakietów akcji od Skarbu Państwa, jest skandaliczne i prowadzi do takich sytuacji, z jakimi mamy do czynienia w Banku Śląskim czy Stomilu Olsztyn. SP ignoruje mniejszościowych akcjonariuszy, którymi w znacznej części są inwestorzy krajowi - powiedział PARKIETOWI zarządzający jednego z funduszy emerytalnych.
