Softbank "grany" pod kontrakt

Na krótkiej liście przetargowej na wdrożenie nowego systemu informatycznego dla PKO BP znajdują się trzy konsorcja: FNS/UNI LAB, wspierane przez ComputerLand, Temenos Eastern Europe/IBM Polska oraz Softbank/Accenture/Alnova. Wartość kontraktu wraz ze sprzętem szacowana jest na około 2 mld zł. Rozstrzygnięcie przetargu było zapowiadane na przełom II i III kwartału. - Trwają finalne prace - powiedział nam wczoraj Marek Kłuciński, rzecznik PKO BP. - Chcemy je zakończyć w ciągu kilku najbliższych dni - dodał. Tymczasem od jakiegoś czasu po rynku krąży informacja, że bank wybrał już wykonawcę systemu i jego nazwa zostanie ujawniona właśnie dzisiaj. - Nie potwierdzam i nie zaprzeczam tej informacji - skomentował rzecznik PKO BP. Zwycięzcą ma być konsorcjum Softbank/Accenture/Alnova, które od samego początku było zresztą faworytem.

Akcje Softbanku były wczoraj jednymi z najchętniej kupowanych papierów na giełdzie. Zyskały na wartości 3,3% i na zamknięciu płacono za każdy 22 zł. Obroty przekroczyły 10,3 mln zł. - Inwestorzy wiedzą, że przetarg ma się rozstrzygnąć do końca czerwca i wcześniej zajmują pozycje na akcjach Softbanku, który jest jego faworytem - uważa Włodzimierz Giller, analityk DB Securities. Specjaliści nie są zgodni, czy informacja o rozstrzygnięciu przetargu, korzystna dla Softbanku, jest już uwzględniona w wycenie tej firmy. - Musimy zaczekać na szczegóły umowy. Na obecnym etapie cena w przedziale 20-22 zł za walor wydaje się odpowiednia - wskazał Sobiesław Pająk z CDM Pekao. Jeśli Softbank zajmie się wdrażaniem systemu dla PKO BP, to jego przyszłoroczny zysk netto może przekroczyć 30 mln zł. Przy obecnym kursie oznaczałoby to, że wskaźnik C/Z wynosi mniej niż 15. Średnia wartość tego wskaźnika dla branży IT to około 20. - W tym świetle akcje wydają się niedowartościowane - twierdzi W. Giller. Zdaniem analityka, należy liczyć się ze wzrostem wartości akcji Softbanku. Kurs może znaleźć się na poziomie nawet 27-28 zł.