Softbank kupi cztery spółki

Plany podwyższenia kapitału przez Softbank są znane od kilku tygodni. Firma nie ujawniła jednak celów emisji, co okupiła spadkiem kursu z 30 na 25 zł. Dotąd wiadomo, że za pozyskane z rynku pieniądze chce kupować inne przedsiębiorstwa. Szczegóły akwizycji ma przedstawić na środowej konferencji prasowej.

Z materiałów, do których dotarł PARKIET, wynika, że planowane przejęcia to element programu porządkowania grupy kapitałowej Prokomu. Gdyński integrator odchudza strukturę, sprzedając lub łącząc spółki zależne. Docelowo stanie się głową holdingu grupującego podmioty odpowiedzialne za poszczególne sektory rynku.

Akcje dla Prokomu

Softbank wypuści dwie serie akcji (T i U). Każda będzie liczyć nieco ponad 3 mln sztuk. Po podwyższeniu kapitału nowe papiery będą stanowić 23%. Walory serii T będą sprzedawane bez prawa poboru. Obejmie je Prokom w zamian za 75% akcji Komy i 100-proc. pakiet Incenti. Pierwsza z firm świadczy usługi konsultingowe, sprzedaje systemy do zarządzania przedsiębiorstwem i rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa. Druga prowadzi centra przetwarzania danych (date center). Teraz Prokom ma 25% akcji Softbanku. Po objęciu papierów serii T jego udział wzrośnie do 30%. Żeby osiągnąć taki pułap spółka nie musi brać udziału w drugiej ofercie - walorów serii U, które będą plasowane z prawem poboru. Jeśli jednak zdecyduje się objąć "swój" pakiet, wtedy jej zaangażowanie w Softbanku wzrośnie do 33%.

Kasa od inwestorów

Akcje serii U będą sprzedawane za gotówkę. Spółka liczy, że pozyska w ten sposób 90 mln zł. Pieniądze przeznaczy na uzupełnienie portfela o 7,5-proc. pakiet walorów Compu Rzeszów. Teraz ma 17,5%. Kupiła je jesienią zeszłego roku w ofercie publicznej. Softbank nie ukrywał, że chce zwiększyć swoje zaangażowanie powyżej 25%, żeby móc konsolidować wyniki. Prawdopodobnie brakujący pakiet będzie musiał zebrać z giełdy, bo drugi główny udziałowiec Compu Rzeszów - jego prezes Adam Góral - do jesieni 2006 r. nie może zmniejszać swoich udziałów. Budżet na ten cel wynosi ok. 45 mln zł. Nie można też wykluczyć, że Softbank ma akcje rzeszowskiego Compu zaparkowane u zaprzyjaźnionych instytucji finansowych, które masowo kupowały papiery tej spółki w zeszłorocznej ofercie.

Bliżej Pekao

Podobną kwotę Softbank zarezerwował na kupno 100-proc. pakietu akcji niedużej spółki informatycznej, której właścicielem jest Pekao. Jej nazwa pozostaje, na razie, tajemnicą (tak zastrzegł sprzedający), ale wiadomo, że w ub.r. miała mniej niż 8 mln zł obrotów i aż 4 mln zł zysku netto. Softbank liczy, że przez ten zakup dotrze do właściciela Pekao, czyli włoskiego UniCredito.

Planowane na ten rok akwizycje będą mieć wyraźny wpływ na skonsolidowane wyniki Softbanku. Koma miała w ub.r. 108 mln zł przychodów, Incenti 21 mln zł. Przychody Compu Rzeszów (które po przekroczeniu progu 25% Softbank będzie mógł w całości włączać do swoich) w ub.r. wyniosły 111 mln zł. Plany na ten rok zakładają przekroczenie 200 mln zł. Sprzedaż Softbanku w 2004 r. to nieco ponad 500 mln zł.

Pozytywny wpływ poszerzenia grupy będzie dotyczyć także wyniku netto. Koma i Incenti mają ponad 30 mln zł wolnej gotówki. Comp Rzeszów zarobił w ub.r. 14 mln zł. W tym chce uzyskać ponad 20 mln zł.

Na poszerzeniu grupy kapitałowej Softbanku skorzysta także Prokom. Mniejsza liczba spółek w bezpośrednim nadzorze (po przejściu Komy i Incenti do Softbanku) daje szanse na ograniczenie kosztów zarządu. Równocześnie Prokom zwiększy swój udział w Softbanku, co przy bardzo dobrych wynikach tej spółki nie pozostanie bez wpływu na skonsolidowane rezultaty gdyńskiej firmy.

Dariusz Wolak