Spada rentowność obligacji

Pozostawienie przez Radę Polityki Pieniężnej stóp procentowych na dotychczasowym poziomie zwiększy popyt na polskie papiery skarbowe.

Pozostawienie przez Radę Polityki Pieniężnej stóp procentowych na dotychczasowym poziomie zwiększy popyt na polskie papiery skarbowe.

Pozostawienie przez Radę Polityki Pieniężnej stóp procentowych na dotychczasowym poziomie zwiększy popyt na polskie papiery skarbowe. Zakupy naszych papierów, dokonywane przez zagranicznych inwestorów, przyczynią się również do dalszego wzrostu wartości złotego.

Mimo, że część ekonomistów ostrzego przed możliwością ucieczki inwestorów zagranicznych z naszego kraju - co może spowodować się gwałtowny wzrost rentowności obligacji i nawet kilkunastoprocentowe osłabienie złotego - to taki scenariusz mógłby być sie ziścić jedynie przy bardzo niepomyślnym splocie czynników wewnętrznych i zewnętrznych. Nasilenie kryzysu w Argentynie musiałoby się np. nałożyć na gwałtowny wzrost deficytu na naszym rachunku obrotów bieżących. Jeśli nie dojdzie do takiej sytuacji ceny polskich papierów dłużnych będą nadal wzrastać.

Reklama

Na rynku wtórnym rentowność obligacji dwuletnich spadła już do 9,85 proc., a pięcioletnich do 9,70 proc. Zdaniem dealerów dalszy spadek rentowności papierów dłużnych hamują problemy związane z budżetem i wysoka podaż (111 mld zł) w przyszłym roku.

Gdyby nie problemy fiskalne to mimo wysokich oficjalnych stóp procentowych rentowność papierów pięcioletnichj byłaby zbliżona do 5 proc. - stwierdził jeden z dealerów papierów wartościowych.

Gdyby RPP zdecydowała się na redukcję stóp procentowych uspokoiłoby to rynki finansowe i ustabilizowało kurs złotego. Redukcja stóp o dwa punkty procentowe, osłabiłoby złotego i zmniejszyło oczekiwania na kolejną redukcję. Był do tego sprzyjający moment, ponieważ w okresie przedświątecznym obroty są bardzo niskie - stwierdził Maciej Krzak, główny ekonomista Banku Handlowego. Pomogłoby to przede wszystkim esporterom.

Jednak nawet znaczna obniżka stóp procentowych nie zmniejszy atrakcyjności naszych papierow dłużnych.

Tym bardziej, że realna stopa procentowa jest wciąż bardzo wysoka. Zdaniem M. Krzaka nie ma niebezpieczeństwa ucieczki inwestorów z powodu zapowiedanego przez niektórych polityków ograniczenia niezależności banku centralnego. Nowelizacja ustawy, która zakłada, że prezes NBP nie będzie mógł uczestniczyć w posiedzeniach rządu jest jedynie naciskiem na bank centralny. Koalicjanci chcą wymóc, aby polityka pieniężna była bardziej przyjazna dla rządu. Nie jest też ograniczeniem zmiana ustawy, że RPP będzie się interesować stanem gospodarki. Przecież amerykański Fed jest bardzo niezależny, a to byłoby wprowadzenie czegoś na wzór polityki prowadzonej przez Fed - uważa główny ekonomista Banku Handlowego.

Również wzrost eksportu oraz znaczący spadek deficytu na rachunku obrotów bieżących wskazują na stabilną sytuację makroekonomiczną. Tym bardziej, że deficyt na poziomie ok. 4 proc. PKB jest bardzo dobrym wynikiem. Dodatkowo spadek inflacji, która jest głównie pochodną sytuacji na świecie, a nie nadchodzącej recesji (przed którą ostrzega część analityków), podtrzymuje wiarę w stabilność gospodarki. Zdaniem części ekspertów - m.in. mówił o tym Jarosław Bauc, były minister finansów - sytuacja ekonomiczna Polski jest lepsza niż przedstawia ją rząd, który później będzie się chciał pochwalić większymi sukcesami w uzdrawianiu ekonomii.

Prawo i Gospodarka
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »