Zwrot w sprawie pieniędzy dla TVP. Przez powódź KRRiT zmieniła zdanie

Z powodu powodzi Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podjęła decyzję o przyspieszeniu wypłaty środków z abonamentu radiowo-telewizyjnego dla mediów publicznych. KRRiT zastrzega jednak, że pieniądze mają trafić głównie do oddziałów regionalnych. Do tej pory Rada blokowała środki dla TVP i Polskiego Radia ze względu na grudniowe zmiany w mediach publicznych.

W wyniku zmian w mediach publicznych, które decyzją ministra kultury dokonały się w grudniu ubiegłego roku, KRRiT blokowała wypłatę środków z abonamentu radiowo-telewizyjnego. Środki były przekierowywane do depozytów sądowych. 

Jak przypomina serwis wirtualnemedia.pl, wiele spółek odwołało się od tych czynności. Tylko spółki, gdzie droga odwoławcza się wyczerpała, mogły ostatnio liczyć na te środki. Wśród nich były m.in.: Radio Poznań (transza w wysokości 720 tys. zł), Radio Rzeszów (643 tys. zł) czy Radio Łódź (641 tys.). Na środki nie mogła jednak liczyć Telewizja Polska i Polskie Radio. 

Reklama

W obliczu powodzi KRRiT zmienia decyzję. Wypłaci środki mediom publicznym

Polityka KRRiT zmieniła się jednak w obliczu powodzi, którą media publiczne szeroko relacjonują, a zapotrzebowanie na aktualne informacje gwałtownie wzrosło. "Ze względu na nadzwyczajną sytuację Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wypłaci mediom środki na realizację audycji dotyczących powodzi" - poinformowała we wtorek Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.

KRRiT w opublikowanym komunikacie wyjaśniła, że "w obliczu katastrofalnych skutków powodzi, która dotknęła wiele polskich rodzin, a także potrzeby wsparcia mediów publicznych, które są głównym źródłem informacji, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji podjęła decyzję o zmianie uchwały nr 40/2024 dotyczącej wykorzystania wpływów z opłat abonamentowych na realizację misji publicznej w 2024 roku".

KRRiT zdecydowała w sprawie abonamentu. Większość środków trafi do oddziałów regionalnych

W decyzji są jednak wyjątki. Kanał TVP Info i inne programy informacyjne Telewizji Polskiej, przy relacjonowaniu powodzi w dużej mierze korzystają z relacji dziennikarzy pracujących w ośrodkach regionalnych TVP - i to właśnie do nich ma trafić większość środków. "Rada postanowiła przyspieszyć wypłatę październikowej transzy środków z abonamentu za 2024 rok z przeznaczeniem przede wszystkim dla ośrodków regionalnych" - poinformowała KRRiT. 

Rada podjęła również uchwałę o "przekazaniu mediom nadwyżki za 2022 rok w kwocie ponad 22 milionów złotych". 51 proc. tej sumy otrzyma Telewizja Polska, która została zobowiązana do przekazania 70 proc. środków dla oddziałów regionalnych telewizji. Pozostałe 49 proc. dostanie Polskie Radio i rozgłośnie regionalne PR.

KRRiT zmieniła decyzję. Wskazała na ważną rolę mediów publicznych w czasie powodzi

Regulator twierdzi, że podjął taką decyzję "w trosce o interes odbiorców poszkodowanych lub mogących być poszkodowanymi katastrofą naturalną zachodzącą w kraju". W opublikowanym komunikacie Rada podkreśliła, że rola mediów publicznych jest szczególnie istotna w sytuacjach kryzysowych, ponieważ zostały powołane do zapewniania obywatelom informacji kluczowych dla ich bezpieczeństwa. 

"W czasach zagrożeń, takich jak obecna powódź, media publiczne są zobowiązane dostarczać niezbędnych wiadomości o zagrożeniach, działaniach rządu, służb ratunkowych i zaleceniach dotyczących ochrony zdrowia i życia" - dodała KRRiT.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »