Spekulacje windują kurs Millennium
Wczoraj właściciela zmieniło prawie 4,5 mln akcji Banku Millennium. To najwięcej od połowy kwietnia 2002 roku. Powodem większego zainteresowania spółką mogą być spekulacje dotyczące dużych zmian w akcjonariacie.
W czwartek akcje Millennium kosztowały 2,8 zł. To o 0,4% mniej niż na poprzedniej sesji. Była to pierwsza mała korekta kursu od połowy zeszłego tygodnia, po około 16-proc. wzroście. Notowania Millennium rosną, choć w marcu spółka wyjdzie ze składu indeksu WIG20. Zazwyczaj informacja o opuszczeniu przez firmę indeksu blue chipów prowadziła do przeceny walorów.
Zwyżce kursu banku towarzyszą rosnące obroty. Powodem wzrostu zainteresowania akcjami Millennium są informacje napływające od głównego akcjonariusza spółki - Banco Comercial Portugues - posiadającego 50% akcji. W zeszłym tygodniu inwestor podał, że szuka partnerów do swoich zagranicznych inwestycji, w tym w Polsce. Dodał, że ewentualnymi partnerami mogą być również inne zaprzyjaźnione z BCP instytucje finansowe, m.in. włoski Cariplo czy hiszpański Sabadel.
Analitycy nie wykluczają jednak, że może to być pierwszy sygnał mającej nastąpić w przyszłości sprzedaży Millennium. BCP deklaruje jednak, że nie zamierza zmniejszać udziału w polskiej spółce.
Spekulacje dotyczące zmian w akcjonariacie Millennium podgrzała wypowiedź prezesa UniCredito Italiano, który stwierdził, że chce kupić w Polsce jeszcze jeden bank. Włosi mają już ponad połowę akcji Pekao, drugiego co do wielkości pod względem aktywów banku w Polsce.