Spółka Donalda Trumpa zadebiutowała na giełdzie. "Szokujący"
Spółka medialna należąca do Donalda Trumpa zanotowała "szokujący" debiut na giełdzie. Choć firma będąca właścicielem medium społecznościowego, reklamowanego przez byłego prezydenta USA, zanotowała w ubiegłym roku duże straty, tak inwestorzy detaliczni jej zaufali i wywindowali jej wartość do blisko 8 mld dolarów. Dla kontrowersyjnego polityka oznacza to powiększenie majątku o ok. 5 mld dol., które mogą mu się przydać na poczet trwających batalii sądowych.
Trump Media & Technology Group, czyli spółka od wczoraj notowana na amerykańskim rynku Nasdaq, zaliczyła "szokujący" debiut - zauważa "The Wall Street Journal". Jak dodaje dziennik, firma będąca właściciele platformy społecznościowej Truth Social w pierwszym dniu notowań w swoim szczycie zyskiwała 59 proc. za akcję.
Zamknięcie giełdy było już nieco mniej imponujące, ponieważ cena jednego waloru obniżyła się z 79,38 dol. do 57,99 dol. Procentowo oznaczało to wzrost od poranka o 16,1 proc., co przełożyło się na potencjalną wycenę spółki na poziomie 8 mld dol.
Taki wynik może być zaskoczeniem, jeżeli spojrzy się na osiągnięcia platformy społecznościowej należącej do byłego prezydenta USA. Ta ma po ponad dwóch latach funkcjonowania ok. 8,9 mln użytkowników. Dla porównania konkurencyjny X (Twitter) ma aktywnych kont blisko 238 milionów, Reddit 73 milionów, natomiast Facebook już ponad 2 miliardy, choć należy pamiętać, że każda z wymienionych platform działa dłużej.
Do tego dochodzą wyniki finansowe. TMTG odnotowała w pierwszych dziewięciu miesiącach 2023 r. stratę operacyjną na poziomie 10,6 mln dol., przy przychodach wynoszących w tym czasie 3,4 mln dol. Widać więc kontrast pomiędzy potencjałem biznesowym a zainteresowaniem akcjami spółki, głównie wśród inwestorów detalicznych.
Jednocześnie wchodząc na giełdę spółka, w której większość udziałów ma Donald Trump, nie ukrywała, że jej wartość jest "nierozerwalnie połączona" z wizerunkiem byłego prezydenta USA. Sam polityk w najbliższych wyborach będzie walczył o powrót do Białego Domu po ponad czterech latach. A sukces giełdowy jego firmy możemy mu pomóc w kampanii wyborczej.
Jak zauważa Reuters, zamknięcie premierowego dnia na rynku przełożyło się na wzrost wartości udziałów polityka w spółce do ok. 5 mld dol. Akcji tych nie będzie mógł jednak sprzedać, aby spieniężyć omawianą kwotę, ale mogą one posłużyć jako zabezpieczenie przy zaciąganiu kredytów. Taki zastrzyk gotówki może się przydać politykowi, ponieważ obecnie prowadzone są przeciw niemu 4 postępowania karne. W jednej ze spraw sąd wystąpił do niego o poręczenie na kwotę 454 mln dol., co dla Trumpa okazało się kwotą trudną do zdobycia.
