Spółki na razie ignorują MSR-y
Spółki giełdowe będą musiały podać kapitały własne i zysk netto na koniec I półrocza 2004 r. według Międzynarodowych Standardów Rachunkowości. Ponad 1/4 nie wie jednak, że taki obowiązek istnieje - wynika z badań PricewaterhouseCoopers (PwC). Za jego niedopełnienie grożą kary.
Od 2005 r. wszystkie spółki publiczne z Unii Europejskiej będą musiały przygotowywać sprawozdania finansowe zgodnie z MSR. Pierwszym testem znajomości międzynarodowych standardów będą noty do sprawozdań za I półrocze 2004 r. Z konieczności ich sporządzenia zdają sobie sprawę prezesi tylko 38, ze 102 ankietowanych firm.
To jest dla nas zaskoczenie - mówi Mirosław Szmigielski, dyrektor w dziale audytu i doradztwa księgowego PwC, który przeprowadził badanie.
Większą wiedzę na ten temat mają działy księgowe firm. - W wypowiedziach badanych było jednak wiele niekonsekwencji. Świadczy to o tym, że spółki nie doceniają wagi problemu. Bardzo często odpowiadano, że jakoś tam będzie - komentuje M. Szmigielski. - Lepiej sytuacja wygląda w dużych przedsiębiorstwach - dodaje.
Duża część ankietowanych spółek uważa, że przejście z polskich na międzynarodowe standardy to stosunkowo krótkotrwały proces. - Większość firm zostawia ten problem na ostatnią chwilę, ponieważ ma teraz natłok innych zajęć związanych m.in. z wejściem w życie od 1 maja znowelizowanej ustawy o VAT - twierdzi M. Szmigielski.
Konsekwencje wobec spółek, które nie przygotują raportów według MSR-ów, będzie wyciągać Komisja Papierów Wartościowych i Giełd. - Po sporządzeniu sprawozdania finansowego błędy powinien wyłapać audytor. Jeżeli to nie pomoże, to zgodnie z prawem zarząd firmy, który nie zastosuje się do wymogów, może zostać ukarany kwotą do 5 mln zł lub nawet więzieniem - twierdzi Mirosław Kachniewski, dyrektor sekretariatu KPWiG.
