Spółki straciły, władze zarobiły

Ponad 408 mln zł zarobiły w 2002 r. osoby zarządzające i nadzorujące spółki giełdowe - wynika z zestawienia PARKIETU. Po raz pierwszy w historii płace nieznacznie, ale jednak spadły w porównaniu z rokiem poprzednim.

Ponad 408 mln zł zarobiły w 2002 r. osoby zarządzające i nadzorujące spółki giełdowe - wynika z zestawienia PARKIETU. Po raz pierwszy w historii płace nieznacznie, ale jednak spadły w porównaniu z rokiem poprzednim.

Zgodnie z wymogami kodeksu spółek handlowych wszystkie spółki powinny już opublikować raporty finansowe za 2002 r., jednak nie wszystkie sprawozdania ujrzały jeszcze światło dzienne (nie zrobiły tego m.in. Mostostale Zabrze i Export). Nie wszystkie firmy ujawniły też wynagrodzenia swych władz. Z dostępnych danych wynika, że osoby zarządzające i nadzorujące spółki giełdowe zarobiły w roku ubiegłym ponad 408 mln zł, czyli nieco mniej, niż było to w 2001 r., kiedy wynagrodzenia analizowanych przedsiębiorstw przekraczały 412 mln zł. Wymowa tej informacji zdecydowanie zmienia się jednak po uwzględnieniu wyników finansowych. Spółki łącznie wygenerowały bowiem stratę netto na poziomie ponad 105 mln zł. Duży wpływ miała na to przekraczająca 2,2 mld zł strata Netii.

Reklama

Słaby rok w bankach spowodował, że sektor ten wypracował wynik netto na poziomie niespełna 1 mld zł, podczas gdy rok wcześniej było to ponad 2 mld zł. Nie zmieniło to jednak faktu, że utrzymanie władz banków było najkosztowniejsze spośród wszystkich giełdowych branż. Wynagrodzenia wyniosły tu ponad 135 mln zł, wobec 144 mln zł w 2001 r. W tym kontekście nie dziwi, że w pierwszym rankingu firm o najwyższych kosztach menedżmentu znajduje się aż 6 banków.

Tradycyjnie już pierwsze miejsce w rankingu zajmuje Bank Millennium, w którym utrzymanie władz kosztowało akcjonariuszy ponad 28 mln zł. Biorąc pod uwagę kondycję finansową spółki, dziwić może bardzo wysoka pozycja Netii w naszym zestawieniu. Jedynym wytłumaczeniem wydaje się tu być fakt, że firma telekomunikacyjna finalizowała w roku ubiegłym restrukturyzację olbrzymiego zadłużenia i potrzebowała do tego dobrze opłacanych fachowców. Takiemu wyjaśnieniu przeczy jednak fakt, że władze Netii od zawsze należały do najlepiej opłacanych (uwzględniając wypłaty dla zarejestrowanych za granicą firm, należących do członków zarządu), podczas gdy efekty ich działań nie były zbyt imponujące. Na pewno zastanowienie budzić może fakt, że wypłaty dla władz Netii były wyższe niż Telekomunikacji Polskiej, spółki zdecydowanie większej zarówno pod względem liczby abonentów, jak i osiąganych przychodów.

Spośród mniejszych firm zdecydowanie wyróżnia się KrakChemia. Patrząc na wyniki spółki i zarobki jej władz, nie sposób oprzeć się wrażeniu, że głównym celem działalności tego podmiotu nie jest zapewnienie zysku akcjonariuszom, a dostatnie życie menedżmentu.

Marek Graczyk

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: zarobki | spółki giełdowe | wladz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »