Stalexport górą
O ponad 6% wzrósł wczoraj kurs Stalexportu, po tym jak okazało się, że to jego spółka zależna będzie negocjować warunki koncesji na płatny odcinek autostrady z Katowic do Wrocławia.
We wtorek komisja przetargowa uznała, że oferty Stalexportu Autostrady Śląskiej (SAŚ) i Autostrady Południe (AP) na koncesję na przystosowanie do wymogów autostrady płatnej odcinka A4 z Katowic do Wrocławia są równorzędne. Wczoraj Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała, że dalej będzie negocjować warunki umowy tylko z SAŚ, w której 37,5% akcji ma Stalexport (37,5% ma Egis Project, a 25% Strabag). Informacja o zwycięstwie SAŚ mogła przedostać się na rynek przed komunikatem w tej sprawie.
Kurs Stalexportu, który przed południem spadał nawet o ponad 2%, po godz. 12.00 zaczął rosnąć. Giełda zawiesiła notowania spółki od godz. 13.11 (ostatnia transakcja zawierana była przy wzroście kursu o 3,6%, do 2,9 zł) do 13.40. PAP i Reuters podały komunikat spółki o tym, że GDDKiA zdecydowała się na wybór SAŚ o godz. 13.30. Po odwieszeniu notowań kurs Stalexportu skoczył nawet o 7,5% (do 3,01 zł) i gwałtownie wzrosły obroty. - Komunikat na giełdę przesłaliśmy natychmiast po otrzymaniu informacji z GDDKiA i upewnieniu się, że nasza firma ma wyłączność - mówi Marek Cywiński, dyrektor biura strategii Stalexportu. Ostatecznie kurs spółki wzrósł o 6,1%, do 2,97 zł, a obroty przekroczyły 30 mln zł. Właściciela zmieniło blisko 5% kapitału. Decyzja GDDKiA zaskoczyła AP. - Większościowym udziałowcem i liderem w spółce Autostrada Południe jest hiszpańska Cintra. Czekamy zatem na reakcję z jej strony. Na pewno chcielibyśmy się dowiedzieć, w czym nasza oferta ustępowała propozycjom SAŚ - komentuje Krzysztof Kozioł, rzecznik Budimeksu, do którego należy 37,5% akcji AP. Decyzja Dyrekcji nie wpłynęła negatywnie na kurs Budimeksu.
Wczoraj wzrósł o 5,6%. GDDKiA tłumaczy, że firma zależna od Stalexportu ma już koncesję na eksploatację odcinka A4 od Krakowa do Katowic. W jej opinii "zawarcie umowy na drugi odcinek tej trasy spowoduje m.in. efekt synergii, co znacząco wpłynie na płynność i szybkość budowy infrastruktury wokół autostrady". SAŚ jest gotów rozpocząć negocjacje w sprawie koncesji w każdej chwili. - Od podpisania umowy i zamknięcia finansowania projektu po roku można zacząć już eksploatację płatnej autostrady. W dłuższym terminie to rentowny biznes - powiedział dyrektor Cywiński. Nie zdradził, jakiej stopy zwrotu spodziewa się Stalexport, kiedy może zacząć pobierać dywidendy od SAŚ i ile ta firma zapłaci za koncesję. Na rynku spekulowano, że przystosowanie autostrady do ruchu razem z budową miejsc obsługi podróżnych i innymi inwestycjami może kosztować nawet około 100 mln euro.
Dariusz Wieczorek Krzysztof Woch