Stalprofil zarobi mniej

Nawet o połowę może być niższy zysk netto Stalprofilu w tym roku w porównaniu z 2004 r. To efekt spadku cen wyrobów hutniczych, którymi firma handluje. Jej akcje, których wartość została podzielona przez 10, w ciągu tygodnia straciły prawie 18% wartości.

Nawet o połowę może być niższy zysk netto Stalprofilu w tym roku w porównaniu z 2004 r. To efekt spadku cen wyrobów hutniczych, którymi firma handluje. Jej akcje, których 
wartość została podzielona przez 10, w ciągu tygodnia straciły prawie 18% wartości.

W czwartek, 14 lipca, Stalprofil był notowany po 90,5 zł. Dzień później - już po uwzględnieniu splitu, czyli podziału akcji przez 10 - kurs po symbolicznym wzroście wynosił 9,1 zł. Potem już było tylko gorzej. W piątek akcje zostały przecenione o 6,2%, do 7,5 zł, a dzień wcześniej o 7,5%. W ciągu tygodnia wartość rynkowa Stalprofilu spadła o blisko 18%. - Nic złego w spółce się nie dzieje. Pogorszyły się warunki zewnętrze, ale pracujemy normalnie - powiedział Arkadiusz Kaliński, wiceprezes Stalprofilu.

Słabszy II kwartał

Reklama

Już pierwszy kwartał pokazał, że ten rok będzie trudny dla spółek handlujących stalą. Ceny w porównaniu z 2004 r., kiedy niektóre wyroby podrożały nawet o 300%, zaczęły spadać. Śląska spółka w pierwszym kwartale tego roku zarobiła 7,27 mln zł, a przed rokiem 13 mln zł. - Sytuacja w branży jest trudna. Drugi kwartał pod względem sprzedaży i wyniku netto był gorszy od pierwszego i od analogicznego okresu w 2004 r. - powiedział Arkadiusz Kaliński, wiceprezes Stalprofilu.

Z naszych szacunków wynika, że firma po pierwszych 6 miesiącach tego roku może mieć około 11 mln zł zysku. Przed rokiem było to 28 mln zł. - W 2004 r. mieliśmy nienaturalny wzrost cen. Kupione od producenta wyroby już po miesiącu - dwóch można było sprzedać z dużym zyskiem. Rósł popyt na stal i doszły też spekulacyjne zakupy, które windowały ceny. W tym roku przyszła korekta. Np. na początku lipca cena kształtowników była o około 25% niższa niż rok wcześniej, a blach o 40% - powiedział A. Kaliński. Jego zdaniem, sytuacja powoli zmienia się na korzyść. - Z naszych informacji wynika, że w najbliższych dniach producenci podniosą ceny kształtowników o około 8%. Kwestią czasu pozostaje wzrost cen blach - dodał wiceprezes Stalprofilu.

25 mln zł zysku to byłby sukces

Stalprofil miał w 2004 r. rekordowe wyniki finansowe. Zarobił 45,1 mln zł netto. - Jest szansa, że wyniki w drugim półroczu będą lepsze. Spółka w całym roku może jednak zarobić o połowę mniej niż w 2004 r. Sądzę, że wypracowanie 25 mln zł zysku netto byłoby sukcesem - stwierdził wiceprezes Kaliński. Powiedział, że firma korzystając z niższych kursów zwiększała import wyrobów. Eksport ma głównie w euro i jest z niego zadowolona. - Udało nam się zabezpieczyć pozycję walutową. Sprzedajemy euro po kursie 4,32. Mamy dodatnie saldo na działalności finansowej - powiedział A. Kaliński.

Spółka prawdopodobnie nie zrealizuje tegorocznych planów inwestycyjnych. Miała wydać około 30 mln zł, w tym część m.in. na przejęcia. Jak dotąd, kupiła Izostal. Zarząd zapewnia, że prace nad przygotowaniami do dalszych akwizycji w branży nie ustają.

Dariusz Wieczorek

Nie widać końca przeceny

Już od października ub.r. akcje spółki znajdują się w silnym trendzie spadkowym. Można przypuszczać, że właśnie zaczęła się kolejna jego fala. Kurs nie utrzymał się powyżej ważnego wsparcia.

W maju i czerwcu pojawiła się szansa na trwalsze odbicie notowań. Niestety, była to tylko korekta. Wczoraj notowania przebiły z impetem ważne wsparcie wynikające z majowego dołka (8 zł). Oznacza to, że otwarta została droga do dalszej przeceny. Co gorsza, wybiciu w dół towarzyszyły wyraźnie wyższe niż zazwyczaj obroty. W tej sytuacji analiza techniczna nie tylko nie daje obecnie powodów do kupowania taniejących akcji, ale sugeruje, by czym prędzej się ich pozbyć.

Minimalny zasięg spadku można oszacować na podstawie szerokości majowo-czerwcowej korekty. Odległość jej szczytu (9,69 zł) od dołka (8 zł) to 1,69 zł. Jeśli kurs faktycznie spadnie o taką wartość względem przebitego wsparcia, to znajdzie się w okolicy 6,3 zł. To 16% poniżej wczorajszego zamknięcia. Nie ma żadnej gwarancji, że na tym trend spadkowy się zakończy.

Tomasz Hońdo

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Netto | firma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »