Stanowisko prezesa Energa SA w związku z dzisiejszą konferencją branży wiatrowej
Szanowni Państwo, jako prezes spółki ENERGA S.A., w nawiązaniu do dzisiejszej konferencji prasowej przedstawicieli branży wiatrowej, a także pojawiających się w mediach publikacji, pragnę w kilku słowach skomentować sytuację związaną z zaprzestaniem wykonywania przez spółkę ENERGA-Obrót S.A. zawartych dwudziestu dwóch ramowych umów sprzedaży praw majątkowych wynikających ze świadectw pochodzenia.
W pierwszej kolejności chciałbym wyraźnie podkreślić, że ww. umowy są nieważne z mocy prawa. Stanowisko to zostało potwierdzone w opiniach renomowanych kancelarii prawnych. Oznacza to, że nieważność tych umów, wynikająca z naruszenia przy ich zawieraniu przepisów ustawy
- Prawo zamówień publicznych, występowała już od samego początku i jest niezależna od woli stron. W związku z powyższym jakiekolwiek procedury polubowne co do tej okoliczności byłyby niemożliwe do zastosowania. Wykonywanie umowy, która jest nieważna (a więc tak, jakby nigdy nie istniała), byłoby działaniem na szkodę spółki. ENERGA-Obrót S.A. nie tylko więc miała prawo, ale wręcz obowiązek zaprzestania wykonywania umów sprzecznych z prawem.
W celu potwierdzenia swojego stanowiska, ENERGA-Obrót S.A. zwróciła się do właściwych sądów o ustalenie nieważności umów. Głęboko wierzę w zdolność polskich sądów do przeprowadzenia rzetelnego i sprawnego postępowania, którego skutkiem będzie wydanie sprawiedliwego wyroku zgodnego z prawem polskim i europejskim.
Nie jest prawdą, że działania podjęte przez ENERGA-Obrót S.A. mogą być podstawą dochodzenia roszczeń przez inwestorów zagranicznych w postępowaniu arbitrażowym przeciwko Skarbowi Państwa, w związku z zawartymi umowami o wzajemnym popieraniu i ochronie inwestycji (tzw. BIT) oraz Kartą energetyczną. Działania ENERGA-Obrót S.A. oparte są na przepisach prawa i podlegają kontroli niezawisłych sądów.
Jeszcze raz podkreślam, że zgodnie z wyliczeniami spółki, Grupa ENERGA w samym tylko 2018 roku zaoszczędzi ok. 110 milionów złotych, a w ciągu najbliższych kilkunastu lat ponad 2 miliardy złotych. Kwoty te to realna oszczędność dla Grupy, wynikająca z zaprzestania wykonywania sprzecznych z prawem umów zawartych z farmami wiatrowymi. Pieniądze te w części mogą stanowić przychód dla budżetu państwa. Skarb Państwa posiada bowiem ponad połowę akcji w spółce ENERGA S.A., uprawniających do otrzymywania dywidendy.
Działania podjęte we wrześniu leżą w interesie spółki ENERGA S.A., jej akcjonariuszy (w tym Skarbu Państwa) oraz klientów. Zaoszczędzone środki mogą pozwolić na dokonanie szerokich inwestycji i w perspektywie lat przynieść korzyści wszystkim interesariuszom, w tym indywidualnym odbiorcom energii. W dłuższej perspektywie zaprzestanie realizacji sprzecznych z prawem umów przyczyni się do zwiększenia stabilizacji finansowej Grupy, a pośrednio do budowy bezpieczeństwa energetycznego Polski, którego ENERGA jest ważnym elementem.
Z poważaniem,
Daniel Obajtek